– Kaplica na lotnisku jego imienia jest szczególnym znakiem jego obecności pośród nas, a także nieustannym wezwaniem, byśmy posłannictwo św. Jana Apostoła i św. Pawła rozsławiali i nieśli na cały świat – mówił abp Marek Jędraszewski, który w 103. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II sprawował Mszę św. w kaplicy w Kraków Airport.
– Przeszedł przez świat jak św. Paweł docierając do wszystkich, głosząc Chrystusa na wszystkich areopagach świata. Z wielką mocą wzywając do tego, żeby odpowiedzialni za życie polityczne, społeczne, ekonomiczne, kulturowe otwarli szeroko drzwi na oścież dla Chrystusa. Jednocześnie pełen dobroci, pełen wrażliwości na ludzką nędzę – mówił abp Marek Jędraszewski o św. Janie Pawle II przypominając, że to papież zatroszczył się o miejsce dla osób z niepełnosprawnościami podczas liturgii i audiencji w Watykanie; nie bał się całować ludzi chorych na trąd. – Przygarniał wszystkich do siebie – podkreślał metropolita krakowski zaznaczając, że w życiu papieża można znaleźć wyraźne echo i św. Jana, i św. Pawła.
Arcybiskup przypomniał ostatnią wizytę Ojca Świętego w Polsce i jego słowa, gdy żegnał się z Krakowem: „żal odjeżdżać”. Zwrócił uwagę, że to właśnie podczas tej pielgrzymki okazał się i jako św. Jan, i jako św. Paweł. W tym kontekście przywołał Akt zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu, którego papież dokonał w Łagiewnikach. – Boża miłość jest ciągle gotowa dźwigać nas z naszych słabości i upadków, bo nas kocha. Doświadczane przez nas na co dzień miłosierdzie domaga się od każdej i każdego z nas byśmy byli miłosierni jak Ojciec. A jednocześnie to orędzie ogarnęło cały świat, bo cały świat Bożego miłosierdzia potrzebuje – mówił metropolita.
Wskazał, że 103. rocznica urodzin jest okazją do dziękowania Panu Bogu za tak wspaniałego następcę św. Piotra i kontynuatora posłannictwa apostołów, które otrzymali od Chrystusa, aby szli na cały świat i głosili Ewangelię. Równocześnie dziś jest okazja do modlitwy za jego wstawiennictwem, aby współczesnym dane było brać udział w „misji dobroci i miłości”, której świadkiem był Jan Apostoł i by nie zabrakło im odwagi i siły, by iść z orędziem Ewangelii nawet do tych, którzy jeszcze nigdy o Chrystusie nie słyszeli.
– Kaplica na lotnisku jego imienia jest szczególnym znakiem jego obecności pośród nas, a także nieustannym wezwaniem, byśmy posłannictwo św. Jana Apostoła i św. Pawła rozsławiali i nieśli na cały świat – zakończył.
