- Nie możemy żyć w pełni jako ludzie bez związania z Bogiem. Nie możemy być prawdziwie wolni, nie będąc „homo religiosus”, nie będąc ludźmi religijnymi. Trzeba na nowo, ciągle na nowo te więzy z Panem Bogiem odnajdywać - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie XVI Rekolekcji Góralskich.
Metropolita krakowski przewodniczył Mszy św. otwierającej XVI Rekolekcje Góralskie pod hasłem „Homo religiosus”. Eucharystia została odprawiona w auli Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Targu.
– Rekolekcje to czas pustyni, na którą wyprowadza nas Duch Święty, aby umocnić nas do walki ze zwodzicielem To czas, dzięki któremu będziemy umieli zdemaskować fałszywe nauki, te przeszłe, teraźniejsze i przyszłe – powiedział na początku Mszy św. kapelan ZGZP ks. Jan Gacek. Powitał arcybiskupa i podziękował mu za jego obecność. – Dziękuję mu i proszę, by swym słowem przeprowadził nas przez ten czas pustyni, aby zasiał w nas te wielkie, prawdziwe, pełne łaski słowa, które uzbroją nas do walki z przeciwnościami i zakusami złego ducha – mówił.
Arcybiskup w homilii podkreślił, że Jezus wypędziwszy przekupniów, potwierdził jaki powinien być Boży dom. Chrystus wprowadził w tym miejscu właściwy ład i sam zaczął w nim nauczać, ponieważ świątynia powinna być miejscem prawdy. Apokalipsa natomiast zwraca uwagę, że modlitwy są odpowiedzią na Bożą inicjatywę. Słowo Boże nie zawsze jest łatwe i dające wewnętrzne przyjemności, ale Jego prawda jest wspaniała. – Przyjęcie tej prawdy sprawia, że stajemy się znakiem sprzeciwu dla tego świata. Że wielu ludzi będzie nas, to samo Pan Jezus zapowiadał, nienawidziło z powodu Jego i Ewangelii. A mimo to, trzeba to Boże Słowo przyjąć całym sobą i nim żyć. I to nie tylko żyć osobiście, ale to Słowo trzeba głosić całemu światu – podkreślił metropolita i dodał, że świat który uwierzy Chrystusowi będzie zbawiony.
Potwierdzeniem tego jest patronka dnia, św. Cecylia, która żyła w III w. i pochodziła z zamożnej, rzymskiej rodziny. Była piękną dziewczyną, która postanowiła, że musi należeć do Pana Jezusa. Jej rodzice chcieli wydać ją za bogatego poganina Waleriana, ale dziewczyna powiedziała mu, że oddała siebie Chrystusowi. Nawróciła Waleriana na wiarę chrześcijańską i jako małżonkowie żyli w czystości. Niedługo potem wybuchły kolejne prześladowania, w czasie których Walerian, jego brat i Cecylia zostali straceni. Jeszcze niedługo przed śmiercią dziewczyna nawróciła na wiarę chrześcijańską 400 żołnierzy, dzięki swej niezłomnej postawie i miłości do Chrystusa. W 824 r. znaleziono w katakumbach jej ciało, które nie uległo zepsuciu. Przeniesiono je do bazyliki św. Cecylii, w której po dzisiejsze czasy znajduje się niezwykła rzeźba. – Postawa Cecylii, reprezentująca przecież postawę tylu wiernych, wspaniałych chrześcijan, zwłaszcza męczenników pierwszych wieków, pokazuje na czym polega religia, na czym polega nasze związanie się z Bogiem – wskazał metropolita.
Przywołał refleksje Cycerona, Laktancjusza, św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu, dotyczące religii. W powszechnych słownikach filozoficznych można znaleźć odpowiedź, że religia to odniesienie osoby ludzkiej do tego, co transcendentne, do bóstwa, do Boga. Świadectwo Cecylii które dała wobec żołnierzy staje się przykładem tego, co znaczy wierzyć i oddać się Chrystusowi do końca.
– Drodzy siostry i bracia, dzieje kultury europejskiej, dzieje kultury zachodniej w tym związaniu się z Bogiem napotkały nam bardzo trudny czas. Zaczął się on w XVIII wieku, to epoka tak zwanego oświecenia, bo był to czas, kiedy chciano zerwać więzy Europejczyków z Bogiem – zauważył arcybiskup. Przypomniał, że w tych czasach wymyślono wizję Boga jako wielkiego zegarmistrza, który stworzył świat, puścił go w ruch i pozostawił. Wiek XIX twierdził, ze należy odrzucić wszelkie wyobrażenia o Bogu, które wewnętrznie krępują człowieka, a wiek XX to tragiczna konsekwencja tego co stało się z ludzkością odrzucającą Boga i Jego prawo. Także wiek XXI nie jest czasem miłości i pokoju: pokazują to kolejne konflikty na Bliskim Wschodzie, czy Ukrainie. – Nie możemy żyć w pełni jako ludzie bez związania z Bogiem. Nie możemy być prawdziwie wolni, nie będąc homo religiosus, nie będąc ludźmi religijnymi. Trzeba na nowo, ciągle na nowo te więzy z Panem Bogiem odnajdywać, z Bogiem się związywać, prosić Go, byśmy mogli do Niego ciągle, wiernie, coraz bardziej przeniknięci miłością należeć – podkreślił abp Marek Jędraszewski i przypomniał ostatni zapisek w Dzienniczku św. s. Faustyny: „Nic mnie nie odstraszy od Ciebie, Boże, bo wszystko jest mniejsze nad poznanie moje, widzę to jasno. Nic mnie od Ciebie, Boże, nie odstraszy. Bo widzę, jak mnie kochasz. Najwspanialszy wyraz tego, co znaczy być homo religiosus, co znaczy być człowiekiem religijnym, czyli związanym z Bogiem, już tu na ziemi, ale na wieczność całą”.
Na zakończenie prof. Grzegorz Nieć, prorektor ds. nauki i rozwoju ANS w Nowym Targu, podkreślił, że uczelnia ma obowiązek pielęgnować tradycję, której elementem jest wiara katolicka. – Wiara to element kultury i naszej tożsamości, tożsamości naszego narodu – zauważył. Podziękował arcybiskupowi za wygłoszone słowo i zaprosił zebranych na wykłady w ramach Rekolekcji Góralskich.
