- Dwie rzeczywistości: modlitwy i pracy w sposób niewiarygodnie głęboki wiąże ze sobą w Libiążu postać św. Barbary. Dwie wieże kościelne mówią o modlitwie, a dwie kopalniane wskazują, że tu z powierzchni ziemi w jej głąb zmierzają od wielu dziesięcioleci kolejne pokolenia górników, którzy pracują głęboko pod ziemią, wykuwając swój los i los swoich najbliższych. Z tej głębi ziemi, z głębi materialnego świata, unosi się ich modlitwa za przyczyną św. Barbary - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas uroczystości ustanowienia św. Barbary patronką Miasta Libiąża.
Arcybiskup zabrał głos po odczytaniu dekretu Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów o ustanowieniu św. Barbary patronką Libiąża. Zauważył, że dla wielu jest oczywistym, że św. Barbara powinna być patronką miasta i wynika to z historii tej ziemi. Według słów Benedykta XVI współczesny świat jest przekonany, że sam sobie może dać wszystko i nie potrzebuje Pana Boga. Metropolita nawiązał do czterech wież Libiąża: kościelnych i kopalnianych, które mówią o wizji życia człowieka, sprowadzającej się do benedyktyńskiego powiedzenia „ora et labora” – „módl się i pracuj”. – Te dwie rzeczywistości: modlitwy i pracy w sposób niewiarygodnie głęboki wiąże ze sobą w Libiążu postać św. Barbary. Dwie wieże kościelne mówią o modlitwie, a dwie kopalniane wskazują, że tu z powierzchni ziemi w jej głąb zmierzają od wielu dziesięcioleci kolejne pokolenia górników, którzy pracują głęboko pod ziemią, wykuwając swój los i los swoich najbliższych. Z tej głębi ziemi, z głębi materialnego świata, unosi się ich modlitwa za przyczyną św. Barbary – powiedział metropolita, wskazując, że człowiek jest istotą duchową.
Przyznał, że początki IV wieku to czas świętych męczenników i nawet prześladowania nie zniszczyły Kościoła. Tertulian pisał: „semen est sanguis christianorum” – „zasiewem chrześcijaństwa jest męczeńska krew chrześcijan”. Dopiero edykt mediolański sprawił, że chrześcijanie wyszli z katakumb i zaczęli oficjalnie głosić całemu światu Ewangelię. Ze świadectwa męczenników wyrosły kolejne wielkie święte postaci, wśród nich św. Augustyn. Arcybiskup przypomniał, że św. Barbara żyła w czasach męczenników i sama oddała życie za Jezusa. W ikonografii jest przedstawiana na tle zamku z trzema oknami, w którym była więziona, w dłoni trzymając hostię i kielich. – Jest ona patronką ciągle aktualną, żywą i drogą naszym sercom, umysłom – zauważył. To powód do radości, że dla mieszkańców Libiąża ustanowienie św. Barbary patronką miasta jest czymś naturalnym. Należy wracać do swych chrześcijańskich korzeni, aby życie było przeniknięte wiarą, nadzieją i miłością do Boga i człowieka.
– Niech św. Barbara będzie patronką waszą, waszych serc i umysłów, a także tych czterech wież. Niech sprawia, że benedyktyńskie powiedzenie „ora et labora” będzie każdego dnia nabierało coraz to piękniejszych treści – powiedział i wyraził nadzieję, że patronka miasta będzie stale przypominała mieszkańcom o najważniejszych tajemnicach wiary.
Podczas uroczystości w sali kinowej Libiąskiego Centrum Kultury, metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski przekazał burmistrzowi miasta dekret Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów o ustanowieniu św. Barbary patronką Libiąża. Następnie zebrani udali się w procesji do kościoła św. Barbary, gdzie metropolita poświęcił płaskorzeźbę patronki miasta. Odmówiono także litanię do św. Barbary o pomyślność dla mieszkańców, górników oraz ich rodzin i za zmarłych tragicznie górników. Po uroczystym odśpiewaniu hymnu „Ciebie Boga wysławiamy” metropolita udzielił wszystkim swego pasterskiego błogosławieństwa.