STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / KARD. STANISŁAW DZIWISZ: PODSTAWOWYM WARUNKIEM SŁUŻBY JANA PAWŁA II BYŁA I JEST MIŁOŚĆ

Kard. Stanisław Dziwisz: Podstawowym warunkiem służby Jana Pawła II była i jest miłość

– Niech obecność w tym szpitalu relikwii krwi św. Jana Pawła II umacnia wszystkim świadomość, że z całą pewnością opiekuje się on nami z wysoka, towarzyszy nam w trudach i cierpieniach, w radościach i nadziejach – mówił kardynał Stanisław Dziwisz podczas Mszy św. w kaplicy warszawskiego szpitala MSWiA.




Sprawowana w kaplicy Eucharystia połączona była z instalacją relikwii krwi św. Jana Pawła II. – Gdzie tkwi sekret jego nieprzeciętnej osobowości i dokonań? – pytał na początek homilii kardynał. – Karol Wojtyła został powołany, aby służyć braciom i siostrom Jezusa Chrystusa (…). Podstawowym warunkiem takiej służby była i jest miłość – powiedział i dodał, że Ojciec Święty codziennie rozważał w sercu dialog, w którym zmartwychwstały Chrystus rozmawiał z Piotrem o podjęciu pasterskiej posługi. – Święty Papież głosił gorliwie słowo Boże. Siał obficie. Docierał do najdalszych zakątków świata ze słowem życia i nadziei. Zapłacił również za to wysoką cenę. Padł ofiarą zamachu na jego życie, bo krzyżował plany nieprzyjaciołom Boga i człowieka – podkreślił i zaznaczył, że Jan Paweł II był bardzo związany ze środowiskiem lekarzy i światem cierpienia.

Kardynał zacytował słowa, które Ojciec Święty wygłosił podczas Jubileuszu Chorych i Służby Zdrowia, 11 lutego 2000 roku: „Cierpienie i choroba są wpisane w tajemnicę życia człowieka na ziemi. Z pewnością należy walczyć z chorobą, bo przecież zdrowie jest darem Bożym. Ale ważne jest też, aby umieć odczytać zamysł Boży, kiedy cierpienie puka do naszych drzwi. «Kluczem» do jego odczytania jest Krzyż Chrystusa. Wcielone Słowo wyszło naprzeciw naszym słabościom, biorąc je na swoje barki w tajemnicy krzyża. Od tamtej chwili istnieje możliwość nadania sensu każdemu cierpieniu, dzięki czemu jest ono szczególnie cenne. Od dwóch tysięcy lat, od dnia męki Chrystusa, krzyż jaśnieje jako najpełniejsze objawienie miłości Boga do nas. Kto potrafi przyjąć go we własnym życiu, doświadcza, że cierpienie, rozjaśnione światłem wiary, staje się źródłem nadziei i zbawienia”. – Niech obecność w tym szpitalu relikwii krwi św. Jana Pawła II umacnia wszystkim świadomość, że z całą pewnością opiekuje się on nami z wysoka, towarzyszy nam w trudach i cierpieniach, w radościach i nadziejach, orędując za nami u naszego Stwórcy i Pana – mówił na zakończenie.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
ZOBACZ TAKŻE