STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / KARD. STANISŁAW DZIWISZ W ŁAGIEWNIKACH: W KRÓLESTWIE BOGA MAMY WIELU PRZYJACIÓŁ

Kard. Stanisław Dziwisz w Łagiewnikach: w królestwie Boga mamy wielu przyjaciół

– Nasz los jest w ręku kochającego nas Boga, a w Jego królestwie mamy wielu przyjaciół, czyli świętych, którzy orędują za nami. Nie jesteśmy sami – mówił kard. Stanisław Dziwisz 16 maja w krakowskich Łagiewnikach, gdy Kościół czci św. Andrzeja Bobolę – patrona Polski i przygotowuje się do obchodów 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II.




Odwołując się do Ewangelii o winnym krzewie, kard. Stanisław Dziwisz w homilii zwrócił uwagę, że święci są jak latorośle wszczepione w krzew winny – w Jezusa Chrystusa. Z Niego – swego Pana i Zbawiciela – czerpią życiodajne soki, by żyć, wzrastać, podejmować kolejne, coraz bardziej odpowiedzialne zadania w Kościele i dorastać do świętości, czyli głębokiego zjednoczenia z Bogiem na wieki.

– Świętego Andrzeja Bobolę i świętego Jana Pawła II, podobnie jak wielu świętych, łączyło i łączy głębokie umiłowanie Chrystusa i Jego Kościoła, a także osobiste zaangażowanie się w sprawy Boże na ziemi – mówił metropolita senior wskazując na patrona Polski, którego święto jest obchodzone 16 maja oraz papieża z Wadowic w przededniu 100. rocznicy jego urodzin.

Porównując dalej obu świętych kard. Dziwisz zwrócił uwagę, że podobnie, jak św. Andrzejowi Boboli, św. Janowi Pawłowi leżała na sercu sprawa jedności chrześcijaństwa, podzielonych od wieków uczniów Jezusa Chrystusa. Metropolita senior podkreślił też wymiar męczeństwa w życiu obu świętych Polaków.

Na koniec kardynał przytoczył fragment z listu papieża Benedykta XVI napisanego na 100-lecie urodzin Karola Wojtyły, w którym emerytowany papież pisze m.in., że „W Janie Pawle II uwidoczniły się nam wszystkim moc i dobroć Boga. W czasie, kiedy Kościół na nowo cierpi z powodu naporu zła, jest on dla nas oznaką nadziei i otuchy”. – Nasz los jest w ręku kochającego nas Boga, a w Jego królestwie mamy wielu przyjaciół, czyli świętych, którzy orędują za nami. Nie jesteśmy sami – zakończył kard. Stanisław Dziwisz.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
ZOBACZ TAKŻE