Dziś – w uroczystość świętych Piotra i Pawła – Mszy świętej przewodniczył ks. dr Zbigniew Bielas, kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
Na początku homilii ks. Bielas przywołał obraz namalowany pod koniec XVI wieku. – Domenikos Theotocopulos zwany El Greco namalował obraz “Św. Piotr i św. Paweł”. Artysta chciał pokazać, że ci święci wzajemnie się uzupełniają. Można powiedzieć, że prowadzą oni przed oczami widza rozmowę. Świadczy o tym swobodna gestykulacja. Kluczową rolę pełnią w obrazie ręce obu Apostołów. Św. Paweł opiera lewą rękę na otwartej księdze. Był człowiekiem wykształconym, jego myśl jest bardzo ważna dla Kościoła. Dlatego w sztuce bardzo często przedstawiano go z księgą. Święty Piotr patrzy na tę księgę, a prawą rękę kieruje w stronę Pawła. Pokazuje w ten sposób, że myśl i teologia Pawła powinny nas inspirować. W lewej ręce Piotr trzyma klucz, symbolizujący daną mu przez Chrystusa najwyższą władzę nad Kościołem. Prawa ręka Pawła wskazuje właśnie w stronę tego klucza. Jego gest sprawia, że widz łatwiej zauważa ten atrybut, podkreśla też jego znaczenie.
Kaznodzieja mówił także o obrazie, jaki znajduje się w jego rodzinnej miejscowości w Leńczach, w kościele parafialnym pw. świętych Apostołów Piotra i Pawła. – W prezbiterium są trzy duże figury – pośrodku Chrystus – po Jego prawej stronie św. Piotr z kluczem w ręku, po lewej zaś św. Paweł trzymający księgę. Za figurami Apostołów, niejako w tle znajdują się dwa witraże. Jeden z nich przedstawia scenę znad Jeziora Galilejskiego i dialog Chrystusa z Piotrem, drugi – wydarzenie spod Damaszku i nawrócenie św. Pawła.
Kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w dniu kiedy oddajemy cześć świętym Apostołom, filarom Kościoła postawił pytanie: – Czego uczy nas spotkanie z nimi?
– Szymon, skromny rybak, który usłyszał Chrystusowe wezwanie „Pójdź za mną”. Pozostawia barkę swego życia i z Chrystusem zaczyna nowy łów… Po wyznaniu „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego” pod Cezareą Filipową Chrystus zmienia mu imię – „Ty jesteś Piotr, czyli Opoka i na tej opoce zbuduję Kościół mój…”. Piotr uczy nas odważnego wyznania wiary, ale Piotr to również doświadczenie słabości trzykrotnego zaparcia się Chrystusa i drugi egzamin, któremu zostaje poddany: Czy mnie miłujesz? Tak Panie, Ty wiesz, że Cię kocham… Ty wszystko wiesz… Wiara i miłość, pomimo słabości… Św. Augustyn mówił w jednym z kazań: „Nie smuć się Apostole! Odpowiedz Panu po raz drugi i trzeci. Niechaj zwycięży trzykrotne wyznanie miłości, albowiem nadmierna pewność trzy razy zwyciężona została przez lęk. Trzy razy masz rozwiązać to, co zawiązałeś trzy razy. Rozwiąż miłością, co zawiązałeś lękiem” – powiedział.
Jak dalej mówił kaznodzieja, Szaweł to faryzeusz walczący w uczniami Chrystusa, świadek kamienowania Szczepana. – Jego życie zmieniło się po nawróceniu pod Damaszkiem, gdy oślepiony niezwykłą światłością pytał: „Kto jesteś Panie?”. I usłyszał odpowiedź samego Jezusa… „Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz”. Następuje całkowita przemiana Szawła w Pawła, z prześladowcy wyznawców Chrystusa staje się Apostołem Narodów… „Biada mi gdybym nie głosił Ewangelii”, „Dla mnie żyć to Chrystus”, „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” i wreszcie „w dobrych zawodach wystąpiłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia” – zapisze później w swoich listach. Znosi prześladowania i trudy odbywając podróże misyjne i głosząc Chrystusową Ewangelię – powiedział. – Piotr i Paweł – filary Kościoła – kontynuował ks. Bielas. – Obaj zginęli śmiercią męczeńską: Piotr został ukrzyżowany głową w dół, bo uważał, że nie jest godzien umierać tak jak jego Mistrz. Natomiast Paweł jako obywatel rzymski został ścięty mieczem. Dziękując dziś za tych Świętych Patronów prośmy, aby wybłagali nam łaskę mocnej wiary, nadziei i miłości oraz gorliwości w głoszeniu Chrystusowej Ewangelii. Abyśmy potrafili odważnie przyznać się do Chrystusa i mimo naszych słabości byli Jego wiernymi świadkami.