- Świat czeka na prawdę i stąd ufność, którą trzeba pokładać w nowych, młodych pokoleniach, które chcą w katolickiej uczelni znaleźć odpowiedź na swoje pytania i problemy. Uczelnia musi odpowiedzieć na te pragnienia z całym poszanowaniem każdego człowieka - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. inaugurującej nowy rok akademicki na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie.
Arcybiskup wygłosił homilię podczas Mszy św., której przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz.
Na początku Eucharystii kard. Stanisław Dziwisz przypomniał, że czterdzieści lat temu w księdze życia Karola Wojtyły rozpoczął się nowy rozdział. Od tej pory wkraczał on w historię Kościoła jako papież Jan Paweł II. Kardynał stwierdził, że ta rocznica jest okazją, by podziękować Bogu za dar św. Jana Pawła II, a w szczególny sposób czyni to uniwersytet jego imienia. – Niech nas zjednoczy wspólna modlitwa, aby rok akademicki 2020/2021 okazał się błogosławionym dla tej uczelni oraz wszystkich uczelni Krakowa i naszej Ojczyny – powiedział kard. Stanisław Dziwisz.
W homilii metropolita krakowski nawiązał do liturgii słowa, w której pojawia się przesłanie o prawdzie. Chrystus w Ewangelii według św. Łukasza prosił uczniów, by strzegli się obłudy i kłamstwa. Jezus mówił, by nie bać się ludzi, lecz lękać się Boga. Po latach św. Paweł w liście do Efezjan zwrócił uwagę, że chrześcijanin to ten, który wierzy w Dobrą Nowinę i dlatego powinien złożyć nadzieję w Chrystusie i dać się naznaczyć pieczęcią Ducha Świętego. Konsekwencją tej postawy jest życie ku chwale majestatu Boga.
Arcybiskup nawiązał do wypowiedzi kardynała, który przypomniał o rocznicy wyboru Karola Wojtyły na następcę św. Piotra. Jan Paweł II przybył do Rzymu z kraju dalekiego, ale bogatego tradycją i wiarą. W opinii tych, którzy towarzyszyli mu podczas pontyfikatu widać głęboki podziw dla szczególnej wewnętrznej jedności słów i czynów papieża. Ojciec Święty nie bał się ludzi i w całym świecie głosił prawdę o Chrystusie. Był odważny, nie paraliżował go strach i obawa, nawet po zamachu na jego życie. Przenikała go bojaźń Boża, co objawiało się w jego niezwykłej pokorze. Wierzył w słowo prawdy zawarte w Ewangelii. W encyklice „Veritatis splendor” pisał, że ludzie powołani do zbawienia przez wiarę w Jezusa stają się światłością w Panu. Jan Paweł II każdego dnia stawał się dzieckiem światłości i uświęcał się przez posłuszeństwo prawdzie. Całą nadzieję złożył w Jezusie przez Maryję, stąd zawołanie biskupie „Totus Tuus”. Nie było dnia, w którym papież by nie odmawiał modlitwy do Ducha Świętego, którą mu przekazał ojciec. – Jeżeli św. Ireneusz pisał: „Gloria Dei homo vivens” – „Chwałą Boga jest człowiek wierzący”, to św. Jan Paweł II Wielki przez całe swoje życie w Chrystusowej prawdzie oddawał chwałę Bogu i sam stawał się „gloria Dei” – „Bożą Chwałą” – podkreślił metropolita.
Stwierdził, że istotne jest kształtowanie swej tożsamości przez zapatrzenie w patrona Uniwersytetu Papieskiego. Przed tą uczelnią we współczesnym świecie stoi szczególne zadanie. – Trzeba stać za wszelką cenę na straży i rozwijać autentyczną, integralna antropologię, która swój fundament znajduje w rzetelnej refleksji filozoficznej i teologicznej, czyli w prawdzie objawionej nam przez Jezusa Chrystusa, zgodnie z przesłaniem, zawartym w encyklice „Fides et ratio” – powiedział arcybiskup.
Przypomniał główne przesłanie Jana Pawła II z 22 października 1978 r. Na początku pojawia się w nim strona negatywna „Nie bójcie się!”, a następnie pozytywna: „Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!”. Papież mówił, że jedynie Chrystus wyraża pełną prawdę o człowieku i wie, co kryje się w ludzkich sercach. Tylko przez Jezusa można zrozumieć samego siebie.
Z tego wynikają zadania, które stoją przed papieską uczelnią: nie bać się ludzi, lecz bać się Boga. Głosić prawdę o Bogu i człowieku i dawać jej jednoznaczne świadectwo. Należy tak działać mimo wszelkich obaw, ponieważ prawda nigdy nie jest komfortowa. – Świat czeka na prawdę i stąd ufność, którą trzeba pokładać w nowych, młodych pokoleniach, które chcą w katolickiej uczelni znaleźć odpowiedź na swoje pytania i problemy. Oni pragną prawdy. Uczelnia musi odpowiedzieć na te pragnienia z całym poszanowaniem każdego człowieka – stwierdził arcybiskup. Wskazał, że należy działać ku chwale majestatu samego Boga. – „Gloria Dei Universitas serviens veritati” – „Chwałą Boga – uniwersytet, który służy prawdzie”. Właśnie o taką łaskę służenia prawdzie, by być przez całą swoja działalność chwałą Boga, modlimy się dzisiaj serdecznie – zakończył arcybiskup.