– Będzie nam brakowało księdza prałata. Wawel i katedra były jego „ukochaniem” – mówił abp Marek Jędraszewski na wieść o śmierci ks. Zdzisława Sochackiego, proboszcza katedry na Wawelu.

– Z wielkim żalem  i smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci ks. prałata Zdzisława Sochackiego – powiedział abp Marek Jędraszewski. – Ostatnio cierpiał, ale nie poddawał się chorobie. Był twardym góralem, który uważał, że trzeba stać na posterunku do końca – mówił metropolita i podkreślił, że Zmarły dbał zarówno o rozwój i piękno katedry, jak  i o jej duchową spuściznę, którą współtworzą groby polskich królów i pary prezydenckiej – Marii i Lecha Kaczyńskich.

– Będzie nam brakowało księdza prałata. Wawel i katedra były jego „ukochaniem”. Promieniowało to na nas, gdy patrzyliśmy na jego troskę, a także miłość do katedry i zamkniętej w niej pamięci narodowej. Mam nadzieję, że z wysokości nieba, będzie (…) orędował u Boga w intencji naszej Ojczyzny – zaznaczył metropolita.

Ks. Zdzisław Sochacki urodził się w Suchej Beskidzkiej w 1954 roku. Po studiach na Papieskim Wydziale Teologicznym przyjął święcenia kapłańskie z rąk kard. Franciszka Macharskiego. Był wikariuszem w parafii Chrystusa Króla w Bielsku-Białej, a także w parafii Najświętszej Rodziny w Zakopanem. Od 1989 roku pełnił posługę wychowawcy, prokuratora i prefekta w Archidiecezjalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie. W 2007 roku objął stanowisko proboszcza Parafii Archikatedralnej na Wawelu.