- Otwierajcie się na Boże Słowo, które Chrystus poprzez Kościół każdego dnia kieruje do was. Otwierajcie się na słowo, które jest największą i najpiękniejszą cząstką pośród innych wartości tego świata. Otwierajcie się na prawdę, zawartą w tym słowie i nią żyjcie, bogaci darami Ducha Świętego - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas bierzmowania w parafii pw. św. Marii Magdaleny w Kosocicach.
Metropolitę we wspólnocie parafialnej powitał proboszcz ks. Robert Kumela, który poprosił, by umocnił zebranych słowem i pokrzepił ich serca, przekazując choć cząstkę odwagi, z którą broni wartości chrześcijańskich.
Arcybiskup podkreślił, że czytania mszalne mówią o potędze Bożego słowa, które jest w stanie zmienić życie całych społeczności. Bóg posłał Jonasza do Niniwy ze słowami napomnienia, ponieważ miasto stanęło przed groźbą zagłady, ze względu na postępowanie jego mieszkańców. Gdy znajdujący się w Niniwie ludzie usłyszeli słowa Jonasza, zaczęli oddawać się pokucie i błagać Boga o odwrócenie nieszczęścia. Stwórca ulitował się nad nimi, a miasto zaczęło żyć szczęśliwie. Potęgę słowa Bożego odczuła Maria, siostra Marty, która słuchała nauki Chrystusa. Dzięki temu zaczął się w niej proces nawrócenia i stała się wierna Chrystusowi, aż po Jego krzyż. Zmartwychwstały objawił się jej jako pierwszej i nakazał podzielić się radosną wieścią z apostołami.
Metropolita powiedział, że do młodych ludzi płynie wiele głosów z najrozmaitszych źródeł informacji. Przyznał, że te słowa często łamią właściwe spojrzenie na świat, na innych ludzi, wypaczają sumienia. – Jak się w tym wszystkim odnaleźć? Co uznać za prawdę, tak wielką prawdę, że przyjmie się ją jako prawdę życia? Tu staje przed nami Chrystus, który mówi o sobie: „Ja jestem prawdą, ja jestem drogą, ja jestem życiem” – wskazał. Stwierdził, że to co mówił i potwierdził swym życiem Zbawiciel jest najwyższa prawdą, a kto ją wyznaje, wchodzi na drogę do Ojca. – Ci, którzy uwierzą w Chrystusa, w to ze jedynie On jest prawdą, drogą i życiem, obierają największą i najważniejszą cząstkę z tego wszystkiego, co proponuje nam świat, co oferuje, czym chce nas niekiedy omamić – zauważył arcybiskup. Podkreślił, że jest to prawda wymagająca niekiedy nawet zaparcia się siebie wbrew temu, co oferuje świat.
Przypominał, że młodzi ludzie wyrazili chęć przyjęcia bierzmowania by móc mężnie wyznawać chrześcijańską wiarę i według niej żyć. To właśnie znaczy przyjąć słowo Boże jako słowo prawdy o sobie samym, o swym przeznaczeniu i godności, o sensie swego życia. Należy tę prawdę przyjąć i nią żyć, niekiedy wbrew całemu światu. Jezus mówił, że kto chce za nim iść, musi wziąć swój krzyż na ramiona. Krzyże, zawieszone na piersiach młodych powinny być wyrazem wiary w najwyższą prawdę, jaką jest Chrystus. Trzeba ją wziąć do swego życia i według niej kształtować codzienność. – To nie jest łatwe, ale wszystko jest możliwe, jeżeli otworzymy się na Ducha Świętego i Jego dary – wskazał metropolita. Dar mądrości sprawia, że w gąszczu informacji człowiek może dojść do jedynej prawdy, która jest zawarta w Ewangelii, a rozum pozwala oddzielić prawdę od fałszu. Dzięki darowi dobrej rady i męstwa chrześcijanin potrafi dzielić się swą mądrością z innymi. Boża bojaźń sprawia, że człowiek obawia się tylko grzechu, który krzywdzi Boga i innych. Św. Paweł mówił, że wszystko może w tym, który go umacnia. – Czego się zatem bać, odkrywając piękno prawdy o człowieku, stworzonym na Boży obraz i podobieństwo. Czego się bać, odkrywając swą godność Bożego dziecka? Czego się bać, wiedząc, że ostatecznie wszystkie życiowe drogi prowadzą do spotkania z Panem Bogiem, Ojcem bogatym w miłosierdzie? – pytał metropolita i wskazał, że należy iść za Chrystusem, zdążając do zwycięstwa. – Otwierajcie się na Boże Słowo, które Chrystus poprzez Kościół każdego dnia kieruje do was. Otwierajcie się na słowo, które jest największą i najpiękniejszą cząstką, pośród innych wartości tego świata. Otwierajcie się na prawdę, zawartą w tym słowie i nią żyjcie, bogaci darami Ducha Świętego – zakończył arcybiskup.
