Gdy przyjmie się prawdę o Jezusie Chrystusie, to nie można na tym poprzestać, ale trzeba ją głosić innym ludziom – mówił abp Marek Jędraszewski sprawując Mszę św. w katedrze na Wawelu w Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata.
W homilii arcybiskup zauważył, że panowanie Jezusa Chrystusa nad nami zależy w dużej mierze od tego, czy uznamy, że „Jego królestwo nie jest z tego świata”, nie jest oparte na mocy fizycznej i sile, ale jego fundamentem jest prawda. Metropolita zwrócił uwagę, że w tę prawdę można zwątpić jak sceptyk Piłat, można ją też zwalczać jak Szaweł. Ale gdy prawdę o Jezusie Chrystusie się przyjmie, to nie można na tym poprzestać, ale trzeba ją głosić innym ludziom. Arcybiskup porównał sytuację nawróconego Pawła z wyznaniem wiary kandydatów do bierzmowania: „Taka jest nasza wiara, taka jest wiara Kościoła, której wyznawanie jest chlubą naszą w Jezusie Chrystusie, Panu naszym”.
– Dojść i dojrzeć do takiej wiary i świadomości przynależności do Chrystusowego królestwa, to wielka łaska i wielkie zadanie, które nieustannie pojawia się w dziejach Kościoła i znajduje swoich wspaniałych wyznawców będących dla nas wzorem i przykładem – mówił abp Marek Jędraszewski wskazując na beatyfikowanego wczoraj w Katowicach ks. Jana Machę, który przebywając w celi śmierci, z kawałków drewna i sznurka zrobił sobie różaniec, na którym się modlił i w którym znajdował siłę, by „trwać przy swoim Królu, który jest ponad wszystkich władców tego świata; Królu, który rządzi przez miłość przezwyciężającą największą nawet nienawiść”. – Z przekonaniem, że należy do Króla miłości i że jest członkiem królestwa prawdy, sprawiedliwości i pokoju szedł na ścięcie w pełni świadomy w nocy z 2 na 3 grudnia 1942 r. (…) Wzniósł oczy do nieba. Patrzył w ciemne niebo pokryte gwiazdami. Szedł nie na spotkanie gwiazd, szedł świadomie na spotkanie swego Króla – mówił metropolita krakowski.
Odnosząc się do prośby Apostołów do Jezusa, aby przymnożył im wiary arcybiskup zaznaczył, że musimy modlić się o swoją wiarę; o moc przynależności wiernej i aż do końca do Najwyższej Prawdy; musimy o tę moc dla swego ducha błagać w modlitwie różańcowej. Metropolita zwrócił uwagę na aklamację wypowiadaną bezpośrednio po przeistoczeniu. Po słowach kapłana: „Tajemnica wiary”, wierni odpowiadają: „Chrystus umarł, Chrystus zmartwychwstał, Chrystus powróci”. – Świętując uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata wyznajemy, że umarł za prawdę, najwyższą prawdę o Bogu bogatym w miłosierdzie; że zmartwychwstał pokonując śmierć, grzech, kłamstwo i szatana; i że powróci jako władca naszych serc, bo chcemy do niego należeć teraz i w przyszłości, i na wieki, bez końca – zakończył.
Dzisiejsza uroczystość to również święto patronalne Akcji Katolickiej oraz Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Nowi członkowie KSM w trakcie Eucharystii złożyli przyrzeczenia. – To wielka odpowiedzialność. Nie są to byle jakie słowa: „służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie”. To oznacza, że mamy szerzyć ducha katolicyzmu, ale też przez to być dobrymi patriotami i dawać przykład – dzieli się Maria. Wraz z Zuzanną przyznała, iż czuje dumę i cieszy się, iż ta uroczystość odbywała się w katedrze wawelskiej.