- Ważne jest to, by pójść za Jezusem i Jego przykazaniami. Ta ikona jest po to w waszej parafii, abyście na nowo przyjrzeli się sobie w świetle Świętej Rodziny – mówił bp Janusz Mastalski w czasie peregrynacji ikony Świętej Rodziny w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łapszach Wyżnych.
W homilii bp Janusz Mastalski powiedział, że jest to radosny dzień, gdy do parafii przybywa ikona Świętej Rodziny. Papież Franciszek mówił, że najgroźniejszym wypaczeniem chrześcijan jest brak pamięci o przynależności do ludu. Biskup powiedział, że w tym pięknym zakątku Polski ludzie nie zapominają o swej przynależności, ale czy wystarczy tylko raz powiedzieć „wierzę”?
Liturgia słowa pokazuje, że życie ludzkie staje się wielkim dążeniem „ku mecie”. Każdy krok jest zbliżeniem się do niej lub oddaleniem. Chrystus mówił, że czas się wypełnił i królestwo Boże jest bliskie, dlatego trzeba się nawracać i wierzyć w Ewangelię. – Można zatem powiedzieć, że królestwo Boże jest tam, gdzie jest nawrócenie, jakaś stałość, gdzie człowiek nie ucieka przed Bogiem – wskazał biskup. Zauważył, że należy przejąć się słowami Jezusa, który mówi: „pójdź za mną, bądź wierny”. Człowiek idący za Chrystusem i naśladujący Świętą Rodzinę zawsze zostaje przy Bogu.
Psalmista zachęca do wierności. Trzeba zatem pozostać rodziną wierną, lecz nie tylko tradycji, ale stawać się coraz lepszym chrześcijaninem. To także wierność przysiędze małżeńskiej. Biskup zauważył, że pojawiają się w małżeństwach kryzysy, ponieważ ludzie zapominają co sobie ślubowali. Józef i Maryja trwali przy sobie, mimo że nie mieli łatwo. Bp Janusz Mastalski podkreślił, że wierność jest świadectwem. Wyraził swą pewność, że wielu spośród zebranych daje świadectwo wierności.
Psalmista mówi, że należy stać się sługą. Pozostać rodziną wierną, to także służyć. Biskup powiedział, że stanął wobec trudnej sytuacji, gdy dowiedział się, że jednej z młodych osób której miał udzielić bierzmowania, przed kilkoma dniami zmarł ojciec. Ta dziewczyna powiedziała, że nie zdążyła powiedzieć tacie, że go kocha, że go przeprasza i że mu przebacza. Dodała, że została jej tylko modlitwa. Biskup podkreślił, że w tej piętnastolatce było wiele dojrzałości. – Rodzina, która ma pozostać rodziną służby, czerpie swe siły z modlitwy – wskazał. Zauważył, że taka rodzina jest pełna miłości i otwartości na innych. Często ludzi dzielą głupstwa lub przekonanie, że niewiele się da zmienić. Święta Rodzina pokazuje wzór służby, modlitwy i solidarności.
Bp Janusz Mastalski stwierdził, że należy stawać się rodziną nawrócenia i dojrzewać do przebaczenia. Powiedział, że w tych trudnych czasach ludzie się sądzą i kłócą w rodzinach. – Rodzina nawrócenia to rodzina odpowiedzialności za siebie wzajemnie. Nie można być człowiekiem blisko tej ikony, jeśli nie czuję się odpowiedzialny za atmosferę domową – powiedział biskup. Papież Franciszek wielokrotnie mówił, że nie można iść spać bez powiedzenia „przepraszam”, „dziękuję” i „proszę”. Rodzina nawrócenia jest refleksyjna, ponieważ jej członkowie zadają sobie pytanie co mogą zrobić dla innych. – Żyjemy w trudnych czasach i jeśli nie będziemy pozostawać rodziną nawrócenia, to obudzimy się i nie będziemy widzieli ikony Świętej Rodziny, tylko nasze oczy zostaną przesłonięte „pseudoikoną” zła, poklasku, pieniędzy – wskazał bp Janusz Mastalski. Ojciec Święty podkreślał, że wierność Boga jest cierpliwa. Biskup dodał, że ta wierność szuka ludzi w tej ikonie i pyta co może jeszcze uczynić dla człowieka.
Jezus mówi: „Pójdź za mną”. To oznacza, że należy pozostać rodziną realizującą swe powołanie i likwidować wszystko co ją niszczy. Biskup przyznał, że członkowie rodzin nieraz fatalnie się do siebie odzywają. Trzeba zweryfikować swą rolę w domu i wspierać się wzajemnie. – Ważne jest to, by pójść za Jezusem i Jego przykazaniami. Ta ikona jest po to w waszej parafii, abyście na nowo przyjrzeli się sobie w świetle Świętej Rodziny – podkreślił biskup. Na zakończenie przytoczył słowa papieża Franciszka: „Proszę Pana, by dał nam poznać tę mądrość, którą jest trwanie w Nim, i by dał nam zaznać tej zażyłości z Duchem Świętym — Duch Święty daje nam wolność. I to jest namaszczenie. Ten, kto trwa w Panu, jest uczniem, a uczeń jest namaszczony, jest namaszczony przez Ducha, otrzymał namaszczenie od Ducha Świętego i z nim żyje. To jest droga, którą pokazuje nam Jezus, abyśmy mieli wolność, a także życie. A bycie uczniem jest namaszczeniem, które otrzymują ci, którzy trwają w Panu”. – Kochani, trwajmy, wpatrujmy się w tę ikonę dziś i jutro. Zweryfikujmy swe postępowanie w domu. I oby nikt w naszym domu nie zapytał: „Dlaczego jesteś taka smutna? Przecież jestem. Twój mąż, żona dziecko”. Bo chyba choć trochę się ze mną zgadzacie? – dodał bp Janusz Mastalski.