- Trzeba nam na nowo przypomnieć, że wzorem miłości dla człowieka jest miłość Boga. Jest ona wszechogarniająca, zatem obejmująca wszystkie szczegóły życia. Ona przebacza, nawet największe zło, jeśli pozostaje po nim skrucha i ostanowienie poprawy. To również miłość uniwersalna, obejmująca wszystkich ludzi - mówił bp Jan Zając podczas liturgii stacyjnej w parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Krakowie na Dąbiu.
Bp Jan Zając powiedział, że na początku Eucharystii zebrani modlili się o łaskę nawrócenia, by okres pokuty odnowił ich życie. Każdy chrześcijanin jest wezwany do świętości, powinien wszystko z ręki Ojca przyjmować z wiarą, niosąc miłość.
Słowo Boże przybliża sposób, w jaki realizować powołanie do świętości. Myślą przewodnią pierwszego czytania jest niepodważalna świętość Boga, który ma być jedynym odniesieniem człowieka na drodze do doskonałości. – Świętość Boga jest fundamentem naszego uświęcenia i wzywa człowieka do świętości. Pan mówi do współczesnej społeczności ludu Bożego: „Bądźcie świętymi, bo ja jestem święty” – powiedział biskup. Przypominał, że św. Jan Paweł II prosił, by nie lękać się świętości. Zauważył, że Bóg sam wskazuje w jaki sposób stawiać kroki na drodze do doskonałości. W pierwszym czytaniu podane są konkretne nakazy, zgodnie z którymi człowiek powinien żyć. – Bóg chce, by serce człowieka było miejscem Jego obecności – wskazał. Ewangelia zaznacza, że miłość stanowi miarę, jaką będzie oceniał nas sam Bóg. Odrzucenie drugiego człowieka jest odrzuceniem samego Chrystusa, a Bóg w ostatecznych czasach będzie sądził ludzi z zaniedbanego dobra.
– Trzeba nam na nowo przypomnieć, że wzorem miłości dla człowieka jest miłość Boga. Jest ona wszechogarniająca, zatem obejmująca wszystkie szczegóły życia. Ona przebacza, nawet największe zło, jeśli pozostaje po nim skrucha i ostanowienie poprawy. To również miłość uniwersalna, obejmująca wszystkich ludzi. Jezus w swej tajemnicy miłosierdzia objawia nam, że to także miłość miłosierna – powiedział biskup. Przypominał, że okazywanie miłosierdzia potrzebującym jest okazywaniem miłosierdzia samemu Bogu.
Stwierdził, że w szkole Bożej mądrości wierni są otoczeni świadkami miłości Bożej, którzy ich wspierają na drodze życia. Taki wzorem jest św. Piotr i św. Stanisław. Oni dziś mówią: „Bądźcie świętymi, bo Bóg jest świętością”. Biskup przypomniał także postać śp. Heleny Kmieć, od której męczeńskiej śmierci minęło pięć lat. Stwierdził, że ta dziewczyna szła drogą świętości. Rodzice Heleny odnaleźli wśród jej rzeczy plan pracy nad sobą. Miała zamiar uczyć się języków, w ciągu pięciu lat założyć rodzinę i być dla innych. Jako plan długoterminowy zapisała: „świętość”. – Ufam, że ona dziś jest także obecna i wspiera nas, tak jak to czynią święci męczennicy – powiedział biskup.
Materiały Archidiecezji Krakowskiej z kościołów stacyjnych dostępne tutaj.