Wspólnoty suska, bocheńska oraz grupa z Mszany Dolnej są już w drodze na Jasną Górę. Zapraszamy na relacje, które pozwolą poczuć pielgrzymkowy klimat.
Niektórzy dopakowują plecaki, inni niosą je już blisko 30 kilometrów. Jednak obie te grupy myślami są już coraz bardziej Matki Bożej.
Suska „ósemka” zaczęła pielgrzymowanie od Mszy świętej w sanktuarium w Ślemieniu, zwanym Jasną Górką. Wiktoria dzieli się swoim pozytywnym nastawieniem i przyznaje, że dobrze jest wrócić na pielgrzymi szlak po trzech latach. – Cieszę się, że znowu mogę spotkać się z tymi ludźmi i razem z nimi pośpiewać. Bardzo mi się tu podoba, bo wszyscy dookoła mają mnóstwo energii i świetnie się bawią – opisuje swoją grupę pątniczka. Ostatnim punktem dzisiejszej drogi są dla nich Jaroszowice.
Bocheńscy pątnicy rozpoczęli wędrówkę od Eucharystii w kościele św. Pawła Apostoła w Bochni. 6 sierpnia będą uczestniczyć w Mszy świętej na Wawelu, skąd razem z pozostałymi wspólnotami pójdą do Częstochowy. – Pomimo mocno grzejącego słońca idzie się bardzo dobrze. Świeże nogi same niosą, a wokół otrzymujemy bardzo dużo wsparcia od mieszkańców. W Cikowicach, Kłaju i Zakrzowie przywitali nas obfitym poczęstunkiem, dzięki czemu mieliśmy wystarczająco sił, by całą drogę z pieśnią na ustach i modlitwą wysławiać Boga. Po roku znowu spotykamy się naszą pielgrzymkową rodziną i bardzo cieszę się na kolejne dni wspólnego pielgrzymowania – mówi Maks. Pielgrzymi odpoczywają już na pierwszym noclegu w Strumianach.
Również grupa z Mszany Dolnej dołączy do innych pielgrzymów w sobotni poranek. Dziś natomiast modliła się w kościele św. Michała Archanioła. 120 uśmiechniętych śmiałków dotarło już do Myślenic.