Abp Marek Jędraszewski złożył świąteczne życzenia pracownikom Instytutu Książki. W czasie spotkania opłatkowego zwrócił uwagę na aktualną potrzebę wydawania dobrych książek, w których zawarta jest „głęboka prawda o człowieku, o jego problemach, o jego zmaganiach, o świecie wartości”.
– Życzę państwu prawdziwie Bożego Narodzenia, z pełnymi a nie pustymi sercami; takiego, które wypełni was, najpierw przez adwentowe przygotowanie, a potem wypełni was tym, co najważniejsze, czyli dawaniem miłości i umiejętnością brania miłości – mówił dyrektor Dariusz Jaworski w czasie spotkania opłatkowego w siedzibie Instytutu Książki przy ul. Wróblewskiego 6 w Krakowie.
Abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na przypadającą dzisiaj 42. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Zaznaczył, że właśnie na początku lat 80. pojawił się kult dobrej książki, zwłaszcza tej z tzw. drugiego obiegu, drukowanej bardzo drobnym drukiem, nierzadko powielanej na ksero. – Tak ludzie byli spragnieni prawdy – mówił metropolita krakowski. – Żywe słowo, prawdziwe słowo, kult dobrej książki był wtedy ogromny – dodawał podkreślając, że niezmiennie dzisiaj potrzebna jest dobra książka, w której zawarta jest „głęboka prawda o człowieku, o jego problemach, o jego zmaganiach, o świecie wartości, przed którymi staje jako jedyna istota na ziemi w sposób świadomy”.
Metropolita podziękował pracownikom Instytut Książki za zaangażowanie na rzecz promowania polskiej kultury na całym świecie.
Z okazji zbliżających się świąt arcybiskup życzył pełni radości z tego, że Pan Bóg przychodzi pod postacią dziecka, które wzrusza i zachwyca. Zwrócił uwagę na gest dzielenia się opłatkiem, który jest wyrazem tego, że ludzie chcą być razem. – Jest to znak i Bożego błogosławieństwa, i jedności między nami – mówił metropolita składając życzenia.