„Dobra nowina” to cykl internetowych rozważań Pisma Świętego, w których trakcie ks. Artur Czepiel i ks. Mieszko Ćwiertnia przybliżają Słowo Boże kierowane do nas w niedziele oraz inne ważne uroczystości i święta roku liturgicznego. Premierowe odcinki co sobotę o 17.07, a w przypadku świąt ruchomych, każdego popołudnia w wigilię o tej samej porze.
Chrystus mówi wprost, że tak jak Ojciec Jego umiłował, tak samo i On umiłował każdego z nas. Bóg kocha zawsze w sposób największy. W sposób najbardziej możliwy. Język grecki na określenie takiej miłości, zdolnej do poświęcenia samego siebie dla drugiego człowieka, ma słowo „agape”. To określenie miłości, ponad którą nie ma nic więcej. Jezus zatem przekazuje, iż taką właśnie miłością nas obdarował.
Zbawiciel ma jeszcze jedno przesłanie. Podkreśla, że „nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” i dokładnie to pokazuje, umierając na krzyżu. Bóg poświęca się za swoje stworzenie. Bóg chce, aby to stworzenie odczuło Jego miłość, aby doświadczyło wielkiej miłości zbawczej. Miłosierdzia.
Chrystus poświęca się za przyjaciół, za tych, którzy są bliscy Jego sercu. Tylko czy my na pewno zawsze jesteśmy przyjaciółmi Boga? Przecież kiedy Jezus zostaje skazany na śmierć, wszyscy zebrani na dziedzińcu przed Piłatem, krzyczący: „Ukrzyżuj Go”, nie wyglądają na Jego przyjaciół. A jednak i za nich Pan oddaje życie. Obraz Bożej miłości pokazuje na więc coś więcej: Jezus umiera także za wszystkich, którzy są Jego nieprzyjaciółmi. I do takiej miłości tak naprawdę wzywa nas Chrystus. Historia dostarcza nam przykładów ludzi, będących zdolnych do takiej miłości, którzy modlili się nawet za swoich oprawców. Czy to św. Szczepan czy św. Maksymilian czy inni męczennicy, jak choćby ks. Michał Rapacz, którego beatyfikację będziemy przeżywać już 15 czerwca na zakończenie trwającego Kongresu Eucharystycznego Archidiecezji Krakowskiej.