15 lat temu z inicjatywy kard. Stanisława Dziwisza powstało pierwsze w Polsce Okno Życia. Dotychczas uratowano w nim 23 dzieci. Z tej okazji mieszkańcy domu samotnej matki wraz z przedstawicielami Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Krakowskiej zebrali się pod Oknem Życia przy ul. Przybyszewskiego 39 na wspólnej modlitwie, której przewodniczył bp Robert Chrząszcz.
Na początku dyrektor wydziału duszpasterstwa rodzin, ks. dr Paweł Gałuszka powiedział, że szczególnym patronem Okna Życia jest św. Józef, którego wspomnienie jest obchodzone 19 marca. – Rok poświęcony św. Józefowi motywuje nas do tego, byśmy w sposób szczególny byli uwrażliwieni na dar ludzkiego życia. Stąd też z wielką radością gromadzimy się dziś, by dziękować za Okno Życia – powiedział. Powitał bpa Roberta Chrząszcza oraz siostry Nazaretanki i kobiety, które mieszkają w domu samotnej matki.
Bp Robert Chrząszcz podkreślił, że idea Okna Życia pochodzi z XIII w. Papież Innocenty III śnił, że rybacy wyławiali w swych sieciach martwe dzieci. To mu dało wiele do myślenia i dowiedział się, że matki topiły swe dzieci, gdy nie mogły się nimi zaopiekować. Papież zarządził, by wybudować szpital, w którym było „Okno Życia”, nazywane „Kołem Niewiniątek”. Kard. Stanisław Dziwisz w dzień św. Józefa, 19 marca 2006 r. inaugurował pierwsze w historii nowożytnej Polski Okno Życia. – Zebraliśmy się tu po piętnastu latach, aby dziękować Panu Bogu za tę inicjatywę, za te życia, które zostały tutaj uratowane – podkreślił bp Robert Chrząszcz. Zacytował słowa papieża Franciszka, który w encyklice „Patris corde” pisał, że nikt nie rodzi się ojcem, ale staje się ojcem, ponieważ odpowiedzialnie podejmuje o troskę o życie. Za każdym razem, gdy ktoś podejmuje odpowiedzialność za życie drugiego, w pewnym sensie sprawuje względem niego ojcostwo. – Ci, którzy troszczą się o te dzieci i odpowiedzialnie czuwają w tym miejscu, niewątpliwie realizują duchowe ojcostwo i macierzyństwo i stają się cieniami naszego Ojca Niebieskiego w tym świecie – dodał biskup. Powiedział, że wszyscy chcą wyrazić swą wdzięczność siostrom Nazaretankom, które codziennie czuwają w tym miejscu. Złożył kwiaty na ręce siostry Estery, przełożonej domu zakonnego sióstr Nazaretanek, by symbolicznie podziękować wszystkim siostrom za czuwanie przy Oknie Życia i poprowadził wspólną modlitwę.