– Prowadź nas, Światło - Światło Chrystusa – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie 80. Mszy Tramwajarskiej dla pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego SA w Krakowie, sprawowanej w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie.
Zgromadzonych na liturgii, a zwłaszcza całą rodzinę tramwajarską – obecnych i byłych pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego SA w Krakowie – powitał o. Bogusław Augustowski CSsR. Proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie zaznaczył, że Msza Tramwajarska jest odprawiana nieprzerwanie od 80 lat.
W czasie homilii, zwracając uwagę na słowa wypowiedziane przez Symeona: „Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego Izraela”, abp Marek Jędraszewski podkreślił, że „Światłość świata” to imię Jezusa Chrystusa. Później Jezus tak sam siebie nazywał, co odnotował m.in. Jan Ewangelista, a Kościół wyznaje to w Credo, gdy o Synu Bożym mówi „Światłość ze Światłości”.
Metropolita krakowski wskazał także na konsekwencje dla tych, którzy uwierzyli w Jezusa – Światłość świata. Po pierwsze dzięki Chrystusowi znają cel swojego życia i wiedzą, jak mają w nim postępować, a po drugie wierząc w Światłość, stają się „synami Światłości”. Arcybiskup zwrócił uwagę na rolę, jaką odegrała Światłość w życiu św. Pawła – dał się ogarnąć tej Światłości, poszedł za Chrystusem i zwyciężał świat, by osiągnąć życie wieczne.
Abp Marek Jędraszewski, za biskupem Janem z Neapolu, wyliczał cechy ludzi, którzy dają się oświecać Chrystusowi: „Umysły oświecone tym Światłem nie popadają w grzechy, nie ulegają wadom. Człowiek wewnętrznie oświecony nie chwieje się, nie zbacza z drogi, wszystko wytrzyma. (…) Uniża się, wytrzymuje próby, a pełen pokory zachowuje cierpliwość. Bo wie, Światłość tego świata, w nim działa. (…) W słabości się on nie lęka, nie ustępuje przed znużeniem, nie zatrzymuje się przed cierpieniem”.
Na koniec arcybiskup przywołał jeszcze postać św. Johna Henry’ego Newmana i jego hymn-modlitwę „Prowadź mnie, Światło”. Metropolita zaznaczył, że dla konwertyty z anglikanizmu, który został później kardynałem w Kościele katolickim nieważne była dostojeństwa, sława czy uznanie od wielkich tego świata. – Najważniejsze dla niego było to, że dojrzał Światło. I temu Światłu dał się prowadzić do końca – mówił metropolita krakowski, zaznaczając, że kard. Newman na swoim nagrobku kazał wyryć następujące słowa: „Z pomroków i ciemności do światła”. – Prowadź nas, Światło – Światło Chrystusa – zakończył abp Marek Jędraszewski.
Liturgii towarzyszył śpiewem Chór Męski „Lutnia Krakowska”, nad którym opiekę sprawuje Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie.
