- Krzyż Chrystusowy stał się uniwersalnym znakiem zbawienia, jednocześnie nieustannie wyzywa on wyznawców Chrystusa: „bądźcie miłosierni jak Ojciec wasz jest miłosierny” – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas uroczystej Mszy św., odprawionej w Katedrze Wawelskiej z okazji stulecia Polskiego Czerwonego Krzyża.
Na początku homilii arcybiskup przywołał słowa faryzeusza: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą” i zauważył, że jest w nich zawarta cała pogarda wobec drugiego człowieka i poczucie osobistej wyższości. Ów faryzeusz nie chciał dostrzec żalu, pokory i szlachetności w tej kobiecie. Nie spostrzegł, że sam obraził Jezusa, nie okazując mu gościnności. Chrystus daje się poznać jako Odkupiciel i Pan pełny miłości, biorąc kobietę w obronę i pozwalając, by odeszła w pokoju serca. – Ta postawa Chrystusa osiągnęła swój wymiar najwyższy, a jednocześnie uniwersalny, gdy umierał na krzyżu. Właśnie tam pośród mąk i okrutnego konania modlił się, zwracając do swego niebiańskiego Ojca „Przebacz im, bo nie wiedzą co czynią” – powiedział metropolita.
Wskazał, że krzyż to znak zbawienia, wzywający wyznawców Chrystusa by byli miłosierni. Na to wezwanie odpowiedział Henri Dunant, który jako reprezentant Związku Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej, angażował się w pomoc społeczną. Przełom w jego życiu nastąpił 22 czerwca 1859 roku, gdy zobaczył ofiary bitwy pod Solferino. Nakłaniał mieszkańców okolicznych miejscowości, by okazywali im pomoc bez względu na ich narodowość. Tam narodziło się hasło „wszyscy jesteśmy braćmi”. W swojej książce „Wspomnienie Solferino” zawarł ogromny apel do Europy o niesienie pomocy wszystkim, bez względu na rasę i pochodzenie. W ten sposób doszło do utworzenia Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, którego znakiem został czerwony krzyż na białym tle. Międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca współcześnie gromadzi wokół siebie wolontariuszy, którzy kierują się humanitaryzmem, wrażliwością, zatroskaniem o człowieczeństwo, a podstawowymi wartościami są bezstronność, neutralność, niezależność, dobrowolność i powszechność.
Metropolita przypomniał, ze w tym roku Polski Czerwony Krzyż obchodzi stulecie. Kilka miesięcy po listopadzie 1918 roku, gdy Polska odzyskała niepodległość, zostały stworzone pierwsze struktury Polskiego Towarzystwa Czerwonego Krzyża. Było to połączone z działaniami Heleny Paderewskiej, która na początku założyła Polski Biały Krzyż, niosący pomoc polskim żołnierzom, walczącym w armiach zaborców. W 1919 roku Ignacy Jan Paderewski objął urząd premiera Polski, a jego żona stworzyła pierwsze struktury Polskiego Towarzystwa Czerwonego Krzyża. Za swoją niezwykłą działalność, wyrastającą z ideałów chrześcijaństwa, została przez papieża odznaczona medalem „Pro Ecclesia et Pontifice”. W pierwszym okresie swej działalności Towarzystwo okazywało swą pomoc powstańcom wielkopolskim i śląskim, przyczyniając się do powstania zrębów granic Polski.
Sto lat działalności Polskiego Czerwonego Krzyża to czas wielu dokonań. Arcybiskup zauważył, że wszędzie gdzie jest dobro, często jest pewna anonimowość. Jest ono wspomagane znakiem krzyża, który mówi o miłości miłosiernej, ofiarnej, aż do końca. Metropolita powiedział, że zgromadzeni wierni dziękują Bogu za dobro, które miało miejsce podczas działalności Polskiego Czerwonego Krzyża i proszą Boga by ważne idee: ochrony ludzkiego zdrowia i życia, szacunku dla każdej ludzkiej istoty od jej poczęcia do naturalnej śmierci, chęć łagodzenia i zapobiegania ludzkiemu cierpieniu, zawsze przyświecały tym, którzy stoją pod sztandarem czerwonego krzyża.
Na zakończenie Eucharystii metropolita poświęcił sztandar Małopolskiego Oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża.
Polski Czerwony Krzyż powstał w 1919 roku, pod patronatem Heleny Paderewskiej. Jego pierwszym prezesem został Paweł Sapieha, a po jego rezygnacji Helena Paderewska. Polskie Towarzystwo Czerwonego Krzyża zostało zatwierdzone przez Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża 14 lipca 1919 roku. Zajmuje się propagowaniem idei krwiodawstwa, szeroko pojmowaną pomocą społeczną, nauczaniem pierwszej pomocy. Polski Czerwony Krzyż posiada swoje oddziały ratownicze i prowadzi Krajowe Biuro Informacji i Poszukiwań.
Justyna Tyrka | BP Archidiecezji Krakowskiej
Fot. Joanna Adamik | | BP Archidiecezji Krakowskiej