- Bądźcie ludźmi nakierowanymi na przyszłość. Najpierw własną: szlachetną, piękną, pełną dobroci, bo przenikniętą darami Ducha Świętego. Bądźcie ludźmi wychylającymi się ku przyszłości, mając ukształtowane mocą Ducha Świętego poczucie odpowiedzialności, nie tylko za siebie, ale także za swych najbliższych - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas bierzmowania w parafii Matki Boskiej Różańcowej w Krakowie-Pisakach Nowych
Na początku arcybiskup przypomniał młodym ludziom, że dzień ich bierzmowania przypada w święto św. Macieja. Fragment Dziejów Apostolskich mówi o wydarzeniach w wieczerniku, po wniebowstąpieniu Jezusa. Chrystus powołując nowy lud Boży, ustanowił jego filary, czyli dwunastu apostołów. Judasz zdradził Zbawiciela i Piotr stwierdził, że w jego miejsce należy powołać nowego apostoła. Stwierdzono, ze musi to być ktoś, kto znał Jezusa i stanie się świadkiem Jego zmartwychwstania. Wybór odpowiedniej osoby pozostawili Duchowi Świętemu, a los padł na Macieja. Św. Maciej napełniony Duchem Świętym wypełniał posłannictwo Chrystusa: głosił Ewangelię, udzielał chrztu i poniósł męczeńską śmierć.
– To, co się za chwilę w waszej świątyni parafialnej wydarzy, to dalszy ciąg historii wieczernika. Historia ludzi modlących się o zstąpienie Ducha Świętego: ducha prawdy, mocy, rozumu, męstwa, umiejętności, dobrej rady, pobożności i Bożej bojaźni. Ta świątynia jest wypełniona waszą modlitwą i modlitwą wielu ludzi, którzy proszą za wami – stwierdził metropolita. Powiedział, że młodzi ludzie także mają iść w świat, by świadczyć o Jezusie. Trzeba mieć świadomość, że w Kościele czasem pojawia się grzech, co budzi żal i zawstydzenie. Z faktami nie należy dyskutować, ale najważniejsze jest by iść na cały świat i głosić Chrystusa, dając świadectwo swoim życiem. Jezus często mówił, że nie należy patrzeć wstecz. – Bądźcie ludźmi nakierowanymi na przyszłość. Najpierw własną: szlachetną, piękną, pełną dobroci, bo przenikniętą darami Ducha Świętego. Bądźcie ludźmi wychylającymi się ku przyszłości, mając ukształtowane mocą Ducha Świętego poczucie odpowiedzialności, nie tylko za siebie, ale także za swych najbliższych. Tych, którzy tworzą wasze rodziny, za waszych kolegów, przyjaciół, środowiska szkolne. Tu chodzi o coraz bardziej kształtujące się poczucie odpowiedzialności za przyszłość Kościoła w Polsce i naszej ojczyzny. To wszystko jest składane dzisiaj w wasze serca – zaznaczył arcybiskup. Powiedział, że to poczucie odpowiedzialności ma w nich wzrastać mocą darów Ducha Świętego. Młodzi ludzie mają iść drogą Chrystusa, która jest piękna, niekiedy trudna, ale prowadzi do szczęścia wiecznego. O tej drodze mówią także krzyże, które zostaną poświęcone. Nie mogą one być tylko pamiątką wyjątkowego dnia, ale mają mówić o drodze, jaką trzeba iść za Chrystusem, zgodnie z tym, co powiedział do apostołów, gdy nakazywał wziąć im na ramiona krzyż i podążać za Nim. – Modlimy się dziś za was bardzo serdecznie, by zstąpił na was Duch Święty i obdarzył wasz swymi darami, byście szli tą drogą, którą pokazał nam swoim życiem nasz Pan, Jezus Chrystus – zakończył arcybiskup.