– Niech te krzyże mówią wam o tym, że wy też musicie stać przy krzyżu Pana naszego Jezusa Chrystusa – przy zwycięskim znaku naszej chrześcijańskiej wiary; tego krzyża bronić, tym krzyżem się chlubić, a przede wszystkim – na wzór Matki Najświętszej – prawdę o krzyżu głęboko nosić w swoim sercu – mówił abp Marek Jędraszewski w parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Korzkwi, gdzie udzielił dziś sakramentu bierzmowania.
W czasie homilii abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że po uroczystości Najświętszego Serca Jezusa Kościół czci Niepokalane Serce Maryi. Metropolita krakowski zaznaczył, że to właśnie Maryja w sposób najdoskonalszy odpowiedziała na Bożą miłość. – Stąd to spotkanie dwóch serc. Bożego serca, które wychodzi ku nam okazując swoją miłość i ludzkiego serca Najświętszej Maryi Panny, która całą swoją duszą, ze wszystkich swoich sił, całym swoim umysłem odpowiada na miłość Boga – mówił arcybiskup.
Komentując Ewangelię o znalezieniu 12-letniego Jezusa w świątyni, metropolita podkreślił, że Maryja rozważała w swoim sercu na czym polega mesjańskie posłannictwo Jezusa. Towarzyszyła Mu od początku Jego publicznej działalności. Jej wstawiennictwo w ludzkich problemach sprawiło, że Chrystus dokonał pierwszego cudu w Kanie Galilejskiej. Była ze swoim Synem aż do końca – cierpiała razem z Nim pod krzyżem, z którego Jezus uczynił ją Matką Jana. A w czasie Pięćdziesiątnicy, gdy była razem z uczniami w Wieczerniku – stała się Matką całego Kościoła.
– Zamieszkał w Niej Duch Święty – stała się Jego szczególną oblubienicą. (…) Stała się przykładem dla wszystkich wierzących, jak służyć Chrystusowi do końca, jak przyjmować do swojego serca dary Ducha Świętego i jak nimi żyć – mówił abp Marek Jędraszewski stawiając kandydatom do bierzmowania Maryję jako wzór przyjęcia darów Ducha Świętego i służenia nimi Kościołowi.
Arcybiskup zwrócił uwagę na krzyże wiszące na piersiach kandydatów do bierzmowania. Zaapelował, aby przypominały o tym, że pod krzyżem Jezusa stała Jego Matka. – Niech te krzyże mówią wam o tym, że wy też musicie stać przy krzyżu Pana naszego Jezusa Chrystusa – przy zwycięskim znaku naszej chrześcijańskiej wiary; tego krzyża bronić, tym krzyżem się chlubić, a przede wszystkim – na wzór Matki Najświętszej – prawdę o krzyżu głęboko nosić w swoim sercu – zachęcał metropolita krakowski.