– Pogańskie imperium rzymskie nie chciało żyć chrześcijańską prawdą i w końcu marnie zginęło, natomiast ci, którzy w tym imperium, dla prawdy o Bogu i człowieku, byli gotowi oddać własne życie, żyją w chwale i są dla nas wspaniałymi wzorcami, jak żyć, jak myśleć, jak postępować – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie uroczystości odpustowych ku czci św. Floriana w kolegiacie na Kleparzu, gdzie czczony jest męczennik z pierwszych wieków chrześcijaństwa i patron strażaków.
Nawiązując do wyprawy św. Pawła do Macedonii abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na początki Europy, którą nazwał „szczególną syntezą” trzech rzeczywistości – rozumu, kojarzonego z grecką filozofią, rzymskiego prawa i religii chrześcijańskiej. Metropolita krakowski zaznaczył, że dialog między tymi trzema rzeczywistościami był trudny, a symbolem tego było niepowodzenia św. Pawła na Areopagu. Chrześcijaństwo podważało rzymskie prawo, którego sprawiedliwość była okrutna, bez miłosierdzia, a także pogańskie wierzenia, w tym boski kult cesarzy.
Arcybiskup zauważył, że pierwsze wieki były czasem zmagań o prawdę i obecność chrześcijaństwa w cesarstwie rzymskim, gdzie trwał konflikt między starym pogańskim światem a nowym, który głosiło chrześcijaństwo. W tym kontekście metropolita przywołał św. Floriana – dowódcę wojsk rzymskich, który podczas najkrwawszych prześladowań chrześcijan za czasów Dioklecjana został aresztowany wraz z 40 żołnierzami i przymuszony do złożenia ofiary bogom. Oficer nie odstąpił od wiary, za co spotkało go biczowanie, szarpanie ciała żelaznymi hakami, a ostatecznie śmierć poprzez utopienie w rzece Enns. Kilka lat później cesarz Konstantyn Wielki ogłosił edykt mediolański, na mocy którego chrześcijanie mogli publicznie wyznawać swoją wiarę. – Wtedy symbolicznie chrześcijanie wyszli z katakumb i zaczęli budować swoje świątynie. Tak zaczął się pochód chrześcijaństwa w tej części świata. Tak zaczęła tworzyć się prawdziwa Europa, będąca coraz bardziej konsekwentnym związkiem rozumu – filozofii, coraz bardziej ludzkiego prawa i religii chrześcijańskiej. Tworzyła się chrześcijańska Europa – mówił abp Marek Jędraszewski zaznaczając, że do tej cywilizacji dołączyła Polska w 966 r. razem z przyjęciem chrztu przez Mieszka I.
Metropolita krakowski zaznaczył, że znakiem jedności między pierwszymi wiekami chrześcijaństwa na Zachodzie a rodzącym się w Europie Środkowo-Wschodniej było sprowadzenie relikwii św. Floriana do Krakowa w 1184 r. To z tego czasu pochodzi kościół na Kleparzu, w którym czczony do dziś jest ten święty. Arcybiskup przypomniał, że gdy w 1528 r. pożar trawił tę część miasta, ocalała jedynie ta świątynia. Odtąd zaczęto św. Floriana czcić w całej Polsce jako patrona podczas klęsk pożaru, powodzi i sztormów.
Metropolita przywołał fragmenty adhortacji apostolskiej Ecclesia in Europa Jana Pawła II, w której Ojciec Święty pisał m.in., że wielu ludzi, także chrześcijan, sprawia wrażenie pozbawionych nadziei. Papież przyczynę takiego stanu widział w „utracie pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego”. Abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że przykładem tego z ostatnich dni jest wpisanie do francuskiej konstytucji prawa do aborcji. – To jest tworzenie na nowo prawa prawdziwie pogańskiego, będącego zaprzeczeniem Ewangelii – mówił arcybiskup zwracając uwagę na nie tyle obojętność, co walkę z chrześcijańskimi symbolami.
Przypomniał także słowa Jana Pawła II wypowiedziane w Gnieźnie w 1997 r., gdy Ojciec Święty zaznaczył, że Europa będzie prawdziwie sobą, gdy będzie odnosiła się w swoim myśleniu, postępowaniu, w swoich prawach do właściwie ukształtowanego sumienia. Metropolita krakowski wskazał także na zachęty papieża Polaka do budowania „cywilizacji miłości”, gdzie prawo do życia będzie zagwarantowane każdemu człowiekowi od momentu poczęcia do naturalnej śmierci; gdzie będzie zagwarantowana prawda o Bogu i człowieku.
„Gdy człowiekowi odbierze się prawdę, wszelkie próby wyzwolenia go stają się całkowicie nierealne, ponieważ prawda i wolność albo istnieją razem, albo też razem marnie giną” – arcybiskup zacytował fragment encykliki Jana Pawła II Fides et Ratio. Zaznaczył, że pogańskie imperium rzymskie nie chciało żyć chrześcijańską prawdą i w końcu marnie zginęło, natomiast ci, którzy w tym imperium, dla prawdy o Bogu i człowieku, byli gotowi oddać własne życie, żyją w chwale i są dla współczesnych chrześcijan wspaniałymi wzorcami, jak żyć, jak myśleć, jak postępować.
Przedstawiciele strażaków podziękowali kapłanom za duszpasterską opiekę nad ich zastępami. Stowarzyszenie św. Floriana Republiki Czeskiej przyznało kapelanowi małopolskich strażaków ks. Władysławowi Kuligowi Złoty Krzyż św. Floriana z łańcuchem za całokształt działań na rzecz współpracy międzynarodowej. Suma odpustowa zakończyła się tradycyjną procesją, uroczystym Te Deum i Litanią do św. Floriana.