– W tym królestwie najważniejsza jest miłość, bo ona przenika wszystkie inne cechy królestwa Chrystusowego. Być wiernym temu królestwu, to trwać przy Jego miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Liturgia w katedrze na Wawelu była dziękczynieniem za diecezjalny etap Synodu o synodalności w Archidiecezji Krakowskiej.
Komentując Ewangelię przeznaczoną na uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że na Golgocie wszystko było szyderstwem z Jezusa z Nazaretu. Szydzili z Niego członkowie Wysokiej Rady i żołnierze, szyderstwem był „napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król Żydowski»”; „urągał Mu jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono”.
– Pośród tego wielkiego urągania, świat staje się uczestnikiem szczególnego triumfu Chrystusa – nad złem, nad nienawiścią, nad szyderstwem – mówił metropolita krakowski wskazując najpierw na modlitwę błagalną Jezusa do Boga: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”, a później także na Chrystusową obietnicę raju wobec „dobrego łotra”. – Ten triumf dobra nad złem, miłosierdzia nad krzywdą i niesprawiedliwością naprawdę się urzeczywistnił. Świadczy o tym Chrystusowe zmartwychwstanie – Jego zwycięstwo nad śmiercią, grzechem i szatanem – dodawał arcybiskup podkreślając, że na krzyżu zostało objawione nowe królestwo Chrystusa. „Królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju” – cytował dzisiejszą prefację mszalną.
Zaznaczył, że nie można głosić pełnej prawdy o Chrystusie i Jego królestwie, jeśli odejmie się którąś z tych cech. – Nie ma miłości bez prawdy, tak jak nie ma prawdy bez miłości. Nie ma miłości bez sprawiedliwości, tak jak nie ma sprawiedliwości bez łaski. Nie ma życia bez miłości, tak jak nie ma miłości bez pokoju. Nie ma świętości bez miłości, tak jak nie ma łaski bez prawdy – wyliczał arcybiskup.
– W tym królestwie najważniejsza jest miłość, bo ona przenika wszystkie inne cechy królestwa Chrystusowego. Być wiernym temu królestwu, czystym i szlachetnym sercem oddawać cześć Królowi Wszechświata, to znaczy trwać przy Jego miłości, która jest wyzwaniem dla świata, dla wielu skandalem, dla innych – najwyższą mądrością – mówił abp Marek Jędraszewski.
Zaznaczył, że dwie współczesne ideologie, które „łącząc się czysto zewnętrznie z nauczaniem Chrystusa, są tegoż nauczania jednoznacznym przekreśleniem”. W tym kontekście metropolita krakowski wskazał najpierw na tzw. niemiecką drogę synodalną, a także niektóre opinie teologów, także hierarchów, cytowane w dokumencie przygotowującym kontynentalny etap Synodu o synodalności. Wyliczał postulaty błogosławieństwa związków homoseksualnych, prawa do aborcji czy zmiany doktryny na temat antykoncepcji. – Wszystko to się czyni w imię miłości, polegającej na rozumieniu ludzi, ich oczekiwań, ich pragnień. Chce się słuchać głosy współczesnego świata i kultury, która bardzo często jest już zaprzeczeniem chrześcijaństwa i z tego wyciągać postulaty praktyczne odnoszące się do takiego, a nie innego sposobu życia chrześcijan. Mówi się, że to jest królestwo Boże, a królestwo Boże jest królestwem miłości i prawdy – podkreślał.
Druga ideologia ma charakter państwowy i narodowy. Przyjęła postać przerażającej w swoich skutkach agresji Rosji wobec Ukrainy. – Orzeczono, że naród ukraiński odwrócił się od swoich źródeł, przyjął zgniłą moralność Zachodu, i trzeba ten naród niejako oczyścić przemocą, gwałtem, okrucieństwem, w imię ratowania chrześcijaństwa – mówił metropolita wskazując na podobieństwa do myślenia Adolfa Hitlera. Zwrócił uwagę, że twórcy ideologii totalitarnych XX w. – Lenin, Stalin i Hitler byli ateistami, zwolennikami nihilizmu, świata bez jakichkolwiek wartości. Tymczasem w przypadku Rosji mamy do czynienia z krucjatą przeciw Ukrainie w imię chrześcijaństwa i ratowania chrześcijaństwa. – Trudno sobie wyobrazić większe bluźnierstwo, bardziej jednoznaczne przekreślenie tego królestwa, które założył i przyniósł na świat, jako dar od Ojca, Jezusa Chrystus – mówił abp Marek Jędraszewski.
W liturgii na Wawelu wzięli udział księża dziekani razem z bp. Januszem Mastalskim, którzy byli odpowiedzialni za diecezjalny etap Synodu o synodalności w Archidiecezji Krakowskiej. Arcybiskup zaznaczył, że Eucharystia w katedrze jest wyrazem dziękczynienia Bogu za wszelkie dobro, które w ostatnich miesiącach wydarzyło się w całej archidiecezji. – Jednocześnie jest to modlitwa o to, żeby trwać w prawdzie i miłości broniąc istoty tego królestwa Chrystusowego, którego jesteśmy członkami i uczestnikami od chwili chrztu – mówił metropolita.
Podkreślił, że obecność w katedrze młodych – z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, innych grup duszpasterskich i tych przygotowujących się do Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie – jest wyrazem nadziei, że „wytrwamy przy Chrystusie i Jego prawdzie, i nie damy się odciągnąć przez fałszywych proroków, od Tego, który jedynie jest Prawdą, Drogą i Życiem”. Zwrócił także uwagę, że obecność członków Akcji Katolickiej jest „potwierdzeniem zastępów ludzi już dorosłych, którzy wiedzą, co to znaczy trwać przy Kościele i go bronić w obliczu różnych zagrożeń”.
Na zakończenie homilii, abp Marek Jędraszewski, cytując fragment Listu św. Pawła do Efezjan, zaznaczył, że chrześcijanin powinien być rycerzem Chrystusowego królestwa. – Chrystusie nasz Królu, Królu naszych serc, obdarz nas Swoją mocą, byśmy Tobie, jako Twoi rycerze, zawsze wierni byli – modlił się metropolita krakowski.
Podczas dzisiejszej liturgii na Wawelu siedmioro nowych członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży złożyło swoje przyrzeczenia.