STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / ABP MAREK JĘDRASZEWSKI NA ROZPOCZĘCIE ROKU ARCYBISKUPA ANTONIEGO BARANIAKA: NASTAŁ CZAS NOWYCH ZMAGAŃ O WOLNOŚĆ, KU KTÓREJ „WYSWOBODZIŁ NAS CHRYSTUS”

Abp Marek Jędraszewski na rozpoczęcie Roku Arcybiskupa Antoniego Baraniaka: Nastał czas nowych zmagań o wolność, ku której „wyswobodził nas Chrystus”

– Nastał czas nowych zmagań o wolność, ku której „wyswobodził nas Chrystus” – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie noworocznej Mszy św. sprawowanej w kaplicy klasztornej Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Metropolita krakowski nawiązał do dewizy abp. Antoniego Baraniaka - "niezłomnego i niestrudzonego, wręcz heroicznego świadka i obrońcy wolności Kościoła i Polski". Dokładnie dzisiaj przypada 120 rocznica jego urodzin. Sejm poprzedniej kadencji podjął uchwałę o ustanowieniu roku 2024 Rokiem Arcybiskupa Antoniego Baraniaka.




Publikujemy pełną treść homilii:

Dzisiaj o północy w naszym kalendarzu ukazała się kolejna kartka, tym razem zwiastująca Nowy Rok. Rok 2024 – z konieczną małą poprawką, związaną z błędem popełnionym w VI wieku przez obliczającego czas mnicha Dionizjusza Małego – rok 2024 od przyjścia na świat Jezusa Chrystusa, Bożego Syna, zrodzonego „z niewiasty”: z Maryi Dziewicy. W Liście do Galatów św. Paweł Apostoł określił tę chwilę jako „pełnię czasu”, ponieważ począwszy od niej w całych dziejach ludzkości dokonał się zasadniczy przełom. Dzięki zbawczemu dziełu Jezusa Chrystusa zostaliśmy wykupieni spod podległości Prawa, otrzymując godność przybranego synostwa Bożego. „A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem” – stwierdzał jednoznacznie św. Paweł (Ga 4, 7a). Z tego wynikają dwie podstawowe konsekwencje.

Pierwsza z nich polega na zupełnie nowym sposobie odnoszenia się ludzi wierzących do Boga. Odtąd możemy bowiem zwracać się do Niego, wołając jak prawdziwe dzieci: „Abba, Ojcze!”. Należy przy tym dodać, że aramejskie słowo „Abba” wyraża nie tylko należny ojcu wielki szacunek, ale także owo ciepło, które zawiera się w słowach: „tata” czy „tatuś”. Trudno wyobrazić sobie słowa bardziej serdeczne, oddające pełnię zaufania i bezmiar poczucia bezpieczeństwa u dziecka, które właśnie tak zwraca się do swego rodzica.

Drugą konsekwencją bycia dzieckiem Bożym jest szczególne doświadczenie radości i dumy, którą daje nam dar wolności. „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” – pisał w tym samym Liście do Galatów św. Paweł (Ga 5, 1a), wskazując na jej najważniejszy i decydujący fundament: na Chrystusa.

Z tak właśnie rozumianą wolnością wiąże się jedno wielkie zadanie, które określił sam Apostoł narodów, dodając do poprzedniego stwierdzenia: „A zatem trwajcie w niej [w wolności] i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli!” (Ga 5, 1b). Nie wolno nam więc, od strony negatywnej, pozwolić na to, abyśmy dali się zniewolić przez jakąkolwiek zdradę, kłamstwo czy grzech. Natomiast od strony pozytywnej mamy trwać w wolności dzieci Bożych, żyjąc nadzieją, że kiedyś, po dobrym i szlachetnym życiu odziedziczymy życie wieczne. Wynika z tego, że wolność nigdy nie jest nam dana raz na zawsze, ale że trzeba się o nią nieustannie zmagać, wyrzekając się niekiedy samego siebie i wszystkiego, co się posiada (por. Łk 18, 18; Mt 19, 29). Stąd w poemacie Myśląc Ojczyzna… kard. Karol Wojtyła pisał: „Wolność stale trzeba zdobywać,/ nie można jej tylko posiadać./ Przychodzi jako dar,/ utrzymuje się poprzez zmaganie”.

Niezwykle wymownym przejawem tak rozumianej wolności jest słynna dewiza św. Jana Bosko: Da mihi animas, caetera tolle, to znaczy: „Daj mi dusze, resztę zabierz”. Święty wychowawca młodzieży był bowiem gotów zrezygnować ze wszystkiego, byle tylko Pan Bóg pozwolił mu kierować dusze swych wychowanków właśnie do Niego. Tę dewizę przejął do swego biskupiego zawołania Prymas odrodzonej Polski, kard. August Hlond, salezjanin. Gdy jego niezmiernie oddany i wierny osobisty sekretarz, ks. Antoni Baraniak, również salezjanin, został w 1951 roku mianowany biskupem pomocniczym archidiecezji gnieźnieńskiej, przyjął także to hasło i umieścił je w swoim biskupim herbie. Przez całe swoje długie, trwające 27 lat biskupie posługiwanie, aż do śmierci, która nastąpiła 13 sierpnia 1977 roku, był on niezłomnym i niestrudzonym, wręcz heroicznym świadkiem i obrońcą wolności Kościoła i Polski. Dokładnie dzisiaj, 1 stycznia 2024 roku, przypada 120 rocznica jego urodzin.

Na świat przyszedł w małej wiosce Sebastianowo niedaleko Książa Wielkopolskiego, która należy do parafii pw. św. Marcina w Mchach. Po odbyciu studiów w Krakowie i Rzymie, gdzie uzyskał dwa doktoraty z prawa kanonicznego i teologii, w 1933 roku został sekretarzem kard. Augusta Hlonda, prymasa Polski, arcybiskupa gnieźnieńskiego i poznańskiego. Razem z nim przeżył wojenną tułaczkę we Włoszech i Francji, z której powrócił do kraju w lipcu 1945 roku. Rok później, w związku z tym, że na mocy decyzji papieża Piusa XII doszło do unii personalnej pro hac vice archidiecezji gnieźnieńskiej z archidiecezją warszawską, ks. Baraniak udał się wraz z kard. Hlondem do Warszawy. Tam pełnił funkcję sekretarza, a następnie dyrektora Biura Prymasa Polski, najpierw przy kard. Hlondzie, a od 1948 roku przy Prymasie Stefanie Wyszyńskim. Razem z nim przez komunistyczne władze został aresztowany tej samej nocy z 25 na 26 września 1953 roku i osadzony w więzieniu śledczym na Mokotowie. Bez jakiegokolwiek wyroku sądowego przebywał w nim aż do 29 grudnia 1955 roku, a następnie, do końca października 1956 roku, był internowany, najpierw w Marszałkach niedaleko Ostrzeszowa, a następnie w Krynicy Górskiej. W więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie był wielokrotnie przesłuchiwany (z jego przesłuchań zachowało się 145 protokołów), poddawany torturom, zmuszany do składania fałszywych zeznań przeciwko kard. Hlondowi i kard. Wyszyńskiemu. Skrajnie wyniszczony fizycznie i psychicznie, nie załamał się wobec swoich prześladowców. Do końca pozostał wierny Kościołowi i Ojczyźnie. W 1957 roku papież Pius XII mianował go arcybiskupem metropolitą poznańskim. Tę funkcję pełnił przez 20 lat – aż do swojej śmierci. Do 1967 roku, to znaczy do chwili mianowania arcybiskupa krakowskiego Karola Wojtyły na kardynała, był drugą osobą w polskim Episkopacie i najbardziej bliskim i oddanym biskupem wobec Prymasa Tysiąclecia, bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.

Sejm poprzedniej kadencji w dniu 28 lipca 2023 roku podjął uchwałę o ustanowieniu roku 2024 Rokiem Arcybiskupa Antoniego Baraniaka. Natomiast prezydent Andrzej Duda w stulecie odzyskania przez Polskę Niepodległości w 2018 roku uhonorował go pośmiertnie Orderem Orła Białego.

Kiedy św. Jan Paweł II w ramach swej II Pielgrzymki do Ojczyzny przybył w dniu 20 czerwca 1983 roku do Poznania, wspominając arcybiskupa Antoniego Baraniaka, wyznał, że jego „pasterskie męstwo, wielką pokorę i Bogu znane zasługi otaczamy zawsze głęboką czcią”.

Te same słowa pragniemy powtórzyć także dzisiaj, gdy zaczyna się właśnie Rok Arcybiskupa Antoniego Baraniaka i gdy nastał czas nowych zmagań o tę wolność, ku której „wyswobodził nas Chrystus”.

Playlista na Boże Narodzenie 2023 tutaj.

Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Wideo

ZOBACZ TAKŻE