– W historię zmagania o to, by móc wysławiać Boga i zanosić do Niego wspólnotowe modlitwy, wpisują się dzieje waszej świątyni. Dziś, kiedy stoją przed nami kolejne wyzwania, znowu wracamy do zawołania: „Któż jak Bóg” – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w sieprawskiej parafii pw. św. Michała Archanioła podczas odpustowej Mszy św., przypadającej w 25-lecie konsekracji świątyni.
– „Któż jak Bóg”, w imię Którego zwycięsko walczą Jego aniołowie z Archaniołem Michałem na czele? – pytał na początku homilii arcybiskup. – „Któż jak Bóg”, któremu służą, i któremu cześć oddają męczennicy – ci, którzy „zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych aż do śmierci”. „Któż jak Bóg”, którego wysławiają swoim nienagannym postępowaniem święci pańscy jak apostoł Natanael, czyli Bartłomiej, o którym Pan Jezus powiedział: „To prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu”. „Któż jak Bóg”? Dzieje Kościoła to historia głoszenia światu prawdy o nieskończonym, jedynym, najwyższym Bogu. Te dzieje mówią również o konieczności zmagania, by trwać przy Bogu i bronić Jego świętego imienia – zaznaczył.
– W te wielkie dzieje Kościoła wpisują się niezapomniane wydarzenia, które miały miejsce w Polsce dokładnie 100 lat temu – kontynuował metropolita i zwrócił uwagę na ważne dla naszej Ojczyzny i dla świata momenty, wśród których wymienił: Cud nad Wisłą, bohaterską śmierć ks. Ignacego Skorupki i narodziny Karola Wojtyły. Arcybiskup zacytował słowa Jana Pawła II, który pisał, że nosi w sobie dług wdzięczności wobec tych, którzy za cenę swojego życia walczyli z bolszewickimi najeźdźcami. – Właśnie dlatego podczas swojej pielgrzymki, na Placu Zwycięstwa w Warszawie, Ojciec Święty mówił, że człowiek nie jest w stanie zrozumieć siebie bez Chrystusa. Bez Chrystusa również Polska i Polacy nie są w stanie siebie zrozumieć. Nasza narodowa tożsamość jest związana z Chrystusem i chrześcijaństwem – podkreślił i przypomniał zamach na życie papieża, który na Placu św. Piotra 13 maja 1981 roku przelał swoją krew dla Chrystusa.
– W historię zmagania o to, by móc wysławiać Boga i zanosić do Niego wspólnotowe modlitwy, wpisują się dzieje waszej świątyni – mówił dalej metropolita. – Dziś, kiedy stoją przed nami kolejne wyzwania, znowu wracamy do zawołania: „Któż jak Bóg”. Dodajemy też do niego słowa retorycznego pytania, jakie św. Paweł zawarł w Liście do Rzymian: „Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?” (…). Chodzi o to, że mamy żyć z Bogiem i upatrywać w Nim fundament naszego doczesnego życia i opokę nadziei na życie wieczne – zaznaczył i dodał, że współcześnie łatwo ulec wielu zagrożeniom, a zwłaszcza laicyzacji, ateizacji, ideologii gender i LGBT. – Mamy trwać przy Bogu! Jeżeli On jest z nami, co znaczą siły, które są przeciwko nam? Ważne jest zatroskanie o prawdziwie dziecięcą miłość do Boga, o to, by nasze rodziny były Bogiem silne, o to, aby w dzieciach widziano znak błogosławieństwa, a nie istoty, które burzą wygodne życie – apelował na zakończenie arcybiskup, prosząc, aby nie zaniedbywać uczestnictwa w niedzielnej Mszy św., wytrwałej modlitwy różańcowej i modlitwy do św. Michała: „Święty Michale Archaniele, broń nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Książę niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen”.
Sieprawska parafia należy do najstarszych ośrodków duszpasterskich w Archidiecezji Krakowskiej. Przy kościele parafialnym św. Michała Archanioła istnieje Sanktuarium bł. Anieli Salawy. W bocznej kaplicy świątyni przechowywane są relikwie błogosławionej, która pochodziła z Sieprawia.