STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / ABP MAREK JĘDRASZEWSKI: WIDAĆ OGROMNE ZMAGANIE MIĘDZY ŚWIATŁOŚCIĄ A SIŁAMI CIEMNOŚCI, KTÓRE UDERZAJĄ W CHRYSTUSA, A W KONSEKWENCJI TAKŻE W CZŁOWIEKA

Abp Marek Jędraszewski: Widać ogromne zmaganie między Światłością a siłami ciemności, które uderzają w Chrystusa, a w konsekwencji także w człowieka

– Widać z Ewangelii, ale widać także w dziejach chrześcijaństwa, to ogromne zmaganie między Światłością, którą jest Jezus Chrystus, a siłami ciemności, które uderzają w Chrystusa, a w konsekwencji także w człowieka, nawet w niewinne, bezbronne dzieci – mówił abp Marek Jędraszewski w Uroczystość Objawienia Pańskiego w katedrze na Wawelu. Po Mszy św. tradycyjne Orszaki Trzech Króli z różnych stron miasta spotkały się na Rynku Głównym w Krakowie.



Na początku homilii abp Marek Jędraszewski nawiązał do odśpiewanego po Ewangelii Annuntiatio, czyli uroczystego ogłoszenia tegorocznej daty Wielkanocy i pozostałych świąt ruchomych. Zauważył, że wydarzenia, które będziemy świętować w 2025 roku są przedłużeniem tego, co najpierw zapowiadał prorok Izajasz, a co kilka wieków później zrealizowało się w Betlejem – narodził się Zbawiciel – Światłość świata.

Metropolita krakowski zaznaczył, że ta Światłość świeci nie tylko tym, którzy wywodzili się z tradycji żydowskiej, ale także wszystkim poganom od momentu, kiedy Trzej Mędrcy ze Wschodu złożyli Jezusowi pokłon uznając wobec Niego to, co wyraziły ich dary: złoto – godność królewską, kadzidło – cześć dla Syna Bożego, mirra – zapowiedź zbawczej męki Chrystusa. Podkreślił, że Mędrcy wracając do swoich krajów głosili prawdę o Chrystusie a ich postawa pełna odwagi w dążeniu do prawdy i pokory wobec małego dzieciątka Jezus odróżniała ich diametralnie od postawy króla Heroda. Król Judei nie bez powodu nazywany był wielkim, ponieważ był inicjatorem wzniesienia wielu monumentalnych budowli, ale jednocześnie tym zaletom administracyjnym towarzyszyła zbrodnicza osobowość człowieka, który dopuścił się wielu mordów – zamordował swoich synów i żonę a także dopuścił się zbrodni na chłopcach w Betlejem.

W tym kontekście arcybiskup zwrócił uwagę, że co jakiś czas dzieciom grozi wielkie niebezpieczeństwo z powodu kolejnych ludzi, „którzy uważają, że mają władzę nad życiem niewinnych dzieci, zwłaszcza tych, które jeszcze nie przyszły na świat”. – Można zabić dzieci, odbierając im życie, zwłaszcza przez zbrodniczą praktykę aborcji. Można zabijać dzieci, odbierając im dziecięctwo i zatruwając ich niewinne umysły i serca czymś, co powinno być obce dziecięcemu wiekowi. (…) Można także godzić w życie dzieci pozbawiając ich prawdy o Bogu lub przynajmniej tę prawdę o Bogu pełnym miłości i dobroci ograniczając, bo to uderza w życie duchowe dzieci – mówił abp Marek Jędraszewski wskazując na zapowiadane reformy polskiej szkoły. – Są siły, które chcą doprowadzić do aborcji na życzenie, nawet na kilka dni przed urodzeniem dziecka. Są ci, którzy pod pozorem nauczania o zdrowiu chcą wprowadzić deprawację dzieci i młodzieży. Chce się odciąć dzieci od prawdy o Bogu i o swojej godności wynikającej właśnie z godności Bożego dziecka przez ograniczanie nauczania lekcji religii – wyliczał. – Chrześcijaństwo jest głęboko zakorzenione w realizmie życiowym. Widać z Ewangelii, ale widać także w dziejach chrześcijaństwa, to ogromne zmaganie między Światłością, którą jest Jezus Chrystus, a siłami ciemności, które uderzają w Chrystusa, a w konsekwencji także w człowieka, nawet w niewinne, bezbronne dzieci – dodawał metropolita.

Zaznaczył, że światło Chrystusa przyszło na polskie ziemie razem z chrztem Mieszka w 966 roku i od tej pory zadaniem chrześcijan jest budowanie cywilizacji miłości i prawdy w życiu społeczno-politycznym, gdzie tyle jest „ciemności, złego słowa, pomówień, kłamstwa i nieprawdy”. W tym kontekście podkreślił, że człowiek nie jest panem życia i śmierci, nie decyduje o tym, co dobre i złe, co prawdziwe, a co fałszywe, ale powinien uznać nad sobą panowanie Boga, upaść – na wzór Mędrców – przed Jezusem i Jemu oddać chwałę. W życiu małżeńskim i rodzinnym małżonkowie powinni wypełniać to, do czego się zobowiązali w dniu ślubu – wierności; przyjmowania z radością dzieci, którymi Bóg ich obdarza; wychowywania dzieci w duchu katolickiej wiary. Dziadkom polecił troskę o przekazywanie miłości i wiary swoim wnukom. Zwracając się do dzieci i młodzieży wskazał, że nie można za wszelką cenę, także za cenę innych, realizować siebie i swoich niekiedy bardzo egoistycznych pragnień, ale należy być nieustannie wdzięcznym Panu Bogu i ludziom a także pomagać innym.

Zakończył słowami połączonych modlitw po Komunii i kolekty: „Boże, nasz Ojcze, niech Twoje światło towarzyszy nam zawsze i wszędzie”. „Ty w dniu dzisiejszym za przewodem gwiazdy objawiłeś Jednorodzonego Syna swojego poganom, spraw łaskawie, abyśmy poznawszy Cię już przez wiarę, zostali doprowadzeni do oglądania twarzą w twarz blasku Twojego majestatu”.

Po Mszy św. z wawelskiego wzgórza wyruszył europejski (czerwony) orszak, który na Rynku Głównym spotkał się z afrykańskim (niebieskim), który wyruszył z Placu Matejki i azjatyckim (zielonym), który przywędrował z Dębnik. – Przynośmy Mu nasze modlitwy, naszą ofiarną pracę i naszą miłość – mówił na Rynku Głównym abp Marek Jędraszewski, nawiązując do symboliki darów złożonych Jezusowi przez Mędrców ze Wschodu, składając uczestnikom Orszaku Trzech Króli w Krakowie świąteczne życzenia i udzielając pasterskiego błogosławieństwa.

W czasie 15. edycji Orszaku Trzech Króli główny organizator wydarzenia, czyli Fundacja Kacpra, Melchiora i Baltazara wyróżniła specjalnymi medalami dwie osoby, które od początku wspierały krakowski Orszak – Roberta Kowalskiego i właścicieli wypożyczalni strojów oddaj.com. Medale otrzymały także osoby, które wcieliły się w tym roku w rolę Świętej Rodziny i Trzech Króli. Okolicznościowe dyplomy wręczono również kilku osobom zaangażowanym w tegoroczny Orszak.

Uroczystość Objawienia Pańskiego w katedrze na Wawelu 06.01.2025 r.

15. Orszak Trzech Króli w Krakowie 06.01.2025 r.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
ZOBACZ TAKŻE