STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / ADWENT SŁOWEM PISANY #2 – PODCAST

Adwent słowem pisany #2 – podcast

Po co nam wieńce adwentowe i roratnie lampiony? Skąd się wzięły i od kiedy są nieodłączną częścią oczekiwania na Boże Narodzenie? „Adwent słowem pisany” to podcast, w którym ks. Michał Mroszczak przybliża historię różnych form przeżywania Adwentu oraz symboli z nim związanych. Zapraszamy na drugi odcinek!




Prośba wiąże się z oczekiwaniem na odpowiedź, która może przybrać postać słowa, ale także pewnego czynu – odpowiedzią może być np. skinięcie głową i taka odpowiedź dociera do nas zazwyczaj stosunkowo szybko. Są jednak odpowiedzi dotyczące ważnych spraw, na które trzeba czekać bardzo długo. Wiele jest osób dopiero na łożu śmierci odnajdujących rozwiązanie pewnych głębokich pytań. W tym oczekiwaniu niezwykle ważnym elementem jest czas. Nieuchwytny, coś czego definicję bardzo trudno znaleźć – zastanawiał się w swoich wyznaniach św. Augustyn z Hippony: „Czymże więc jest czas? Jeśli nikt mnie o to nie pyta, wiem; jeśli pytającemu usiłuję wytłumaczyć, nie wiem. Z przekonaniem jednak mówię, że wiem, iż gdyby nic nie przemijało, nie byłoby czasu przeszłego, gdyby nic nie przychodziło nowego, nie byłoby czasu przyszłego, gdyby niczego nie było, nie byłoby teraźniejszości. Owe dwie dziedziny czasu: przeszłość i przyszłość… W jakiż sposób istnieją skoro przeszłości już nie ma, a przyszłości jeszcze nie ma? Teraźniejszość zaś, gdyby zawsze była teraźniejszością i nie odchodziła w przeszłość, już nie czasem byłaby, a wiecznością”.

W okresie poprzedzającym Boże Narodzenie ludzie pragną umilić sobie niecierpliwe oczekiwanie na przyjście Mesjasza poprzez ciekawe tradycje. Pochylmy się nad kolejnym symbolem adwentowym, jakim jest kalendarz. Ten typowy dla okresu radosnego oczekiwania na przyjście Pana Jezusa, składa się najczęściej z 24 ponumerowanych okienek lub drzwiczek, za którymi znajduje się mały symbol nawiązujący do Bożego Narodzenia. Dzień po dniu można otworzyć tylko jedne drzwiczki.

Rola kalendarza adwentowego polega na przypominaniu o zbliżających się świętach, doniosłości Narodzin Jezusa oraz o łączeniu tego co związane z wiarą, z naszą codziennością. Za jego protoplastę uznaje się dobrze nam już znany wieniec adwentowy przygotowany przez pastora Johanna Hinricha Wicherna, z kolei forma kalendarza z upominkami to pomysł mamy niemieckiego drukarza Gerharda Langa. Gdy był dzieckiem, Gerhard codziennie wypytywał swoją mamę o to, ile jeszcze dni zostało do Bożego Narodzenia. Zmęczona ciągłymi pytaniami kobieta, upiekła biszkopty ilością odpowiadające dniom adwentu, umieściła je na kartonowej planszy z wymalowanymi okienkami, a mały Gerhard mógł codziennie zjeść jeden biszkopcik. Tym samym uświadamiał sobie, ile dni pozostało do Bożego Narodzenia. Jako dorosły już człowiek, drukarz w 1930 roku opracował pierwszy kalendarz, zawierający w każdym z okienek czekoladkę.

Zapraszamy w poniedziałki i środy o godz. 18.00. Zachęcamy też do śledzenia mediów społecznościowych Archidiecezji Krakowskiej, gdzie będzie można dowiedzieć się jeszcze więcej o kaligrafii i jej tajnikach. Podcastowa playlista dostępna tutaj.

Za pomoc w realizacji nagrania dziękujemy Wyższemu Seminarium Duchownemu Archidiecezji Krakowskiej.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
Obraz: Czesław Jan Pyrgies „Ukrzyżowanie”

Galeria

ZOBACZ TAKŻE