– Bóg nigdy nie wypuszcza nas ze swoich rąk. A jeżeli Mu zaufamy, przeprowadzi nas przez najtrudniejsze doświadczenia – mówił bp Jan Zając podczas peregrynacji ikony Świętej Rodziny w parafii św. Szczepana w Krakowie.
W czasie homilii bp Jan Zając zauważył, że cierpienia, których doświadcza dziś człowiek zdają się przeczyć prawdzie o nieustającej opiece Boga nad światem. – Dziś w ludzkich sercach, zamiast postawy zaufania wobec Boga, często pojawiają się lęk, strach i niepewność. Często reakcją na nie bywa obojętność, postawa rezygnacji w obliczu życiowych zobowiązań, albo ucieczka w jakiś nienaturalny, wirtualny świat – mówił krakowski biskup pomocniczy senior podkreślając, że jest to szczególnie niebezpieczne w przypadku ludzi młodych, którzy mogą utracić postawy właściwe ich wiekowi – wierność ideałom, bezinteresowność, otwartość, zaufanie.
Biskup zaznaczył, że sprawdzają się dziś słowa Jezusa: „Na świecie doznacie ucisku”. Ale z nadzieją brzmią następne wypowiedziane po nich: „Odwagi! Jam zwyciężył świat!”. Bp Jan Zając zachęcał do ufności Jezusowi mimo trudnych sytuacji, które wymagają prób wiary. Przywołał apel św. Jana Pawła II, aby nie lękać się otworzyć drzwi swojego serca Jezusowi i pozwolić Mu wejść do swojego życia, bo tylko to pozwoli odnaleźć sens życia i przemienić relacje rodzinne, polityczne i ekonomiczne, co będzie dobrodziejstwem dla ojczyzny i całego społeczeństwa.
Biskup zwrócił uwagę, że budowanie na Chrystusie oznacza kierowanie się w podejmowaniu codziennych decyzji zasadami Ewangelii. A wierność tym zasadom należy okazywać także w obliczu niezrozumienia, a nawet odrzucenia ze strony innych ludzi. Honorowy kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia zaznaczył, że konieczne jest wypełnianie woli Bożej w aktualnie trudnych czasach, „abyśmy umieli nie tylko narzekać, ale szukać także mocy w wypełnianiu woli Bożej, bo ona nas prowadzi do ostatecznego zwycięstwa”.
Wskazując na ikonę Świętej Rodziny, biskup polecił, aby brać przykład z Maryi, która jest wzorem zaufania Bogu i wierności Jego woli. – Przypomina nam nasza Matka, aby nie tracić nadziei, nawet wówczas gdy wszystko zdaje się sprzysięgać przeciwko nam. Bóg bowiem nigdy nie wypuszcza nas ze swoich rąk. A jeżeli Mu zaufamy, przeprowadzi nas przez najtrudniejsze doświadczenia – zapewniał bp Jan Zając dodając, że św. Józef w milczeniu daje świadectwo o godności bycia ojcem i o wielkości powołania do życia w małżeństwie i rodzinie.