- Kochajcie swoich rodziców. Kochajcie swoje rodzeństwo i nie dajcie się wyrwać ani z Kościoła, ani z tej przestrzeni wartości, gdzie najważniejsza jest miłość - zwracał się do młodzieży z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie - Łagiewnikach bp Janusz Mastalski. Sakrament bierzmowania z rąk biskupa pomocniczego Archidiecezji Krakowskiej przyjęło tam 77 młodych.
Na początku uroczystości głos zabrali przedstawiciele rodziców. Wspominając, jak przed laty podczas chrztu świętego zobowiązali się do wychowania swoich dzieci w wierze, zadeklarowali, że nadal będą towarzyszyć im na drogach wiary.
Bp Janusz Mastalski podziękował za zaproszenie i wyraził radość, że po raz kolejny może włączać się w życie łagiewnickiej parafii, udzielając sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej młodzieży.
W homilii hierarcha mówił o tym, że współczesny młody człowiek wciąż musi walczyć o swoją autentyczność. Zaznaczył, że Jezus wymaga każdego z wierzących jednoznaczności, ale jednocześnie nie zostawia żadnego z nas samego. – Człowiek, który zaufa Panu Bogu, może nie będzie miał wszystkiego, ale będzie to, co jest najważniejsze – będzie miał miłość Bożą w sercu – tłumaczył bp Janusz Mastalski.
Mówiąc o rzeczywistości, otaczającej współczesną młodzież, nawiązał do zjawiska, określanego jako deep fake. To technika obróbki obrazów, która na celu ma stworzenie fałszywych wizerunków przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. – Z twarzy koleżanki można zrobić twarz kolegi albo aktora, ale wtedy tracimy swoją tożsamość. Chcę Wam powiedzieć, że ważne jest to, aby ten sakrament bierzmowania sprawił, abyście nigdy tej tożsamości nie stracili – zwracał się do młodych biskup.
Odwołując się do słów Ojca Świętego Franciszka, wyjaśniał, że bierzmowanie jest po to, aby Jezus był „tym, który zawsze mnie podnosi, który bierze mnie za rękę i sprawia, że zaczynam od nowa”. – Po to jest ten sakrament. Abyście byli mocni, abyście się nie dali złu, które jest wszędzie – tłumaczył bp Mastalski. Wskazywał również na to, aby kierować się w swoim życiu właściwą hierarchią wartości. – To jest to, w imię czego podejmujemy konkretne decyzje, nasze wybory. Właściwie ustawiona hierarchia wartości to jest prawdziwa miłość do siebie – mówił biskup pomocniczy naszej archidiecezji, dodając, że umocnieniem w jej budowaniu dla młodych ma być właśnie przyjmowany sakrament bierzmowania.
Jako sposób na zachowanie swojej tożsamości i jednoznaczności bp Janusz Mastalski wskazywał zaufanie Bogu, mimo powszechnej mody na negowanie wszystkiego. – To właśnie on nie pozwoli nam robić głupstw – podkreślał hierarcha, prosząc kandydatów o to, aby nie zmarnowali tego daru, jakim jest bierzmowanie.
Na koniec homilii biskup zwrócił się do rodziców, życząc, aby, gdy przyjdzie starość, mogli liczyć na swoje dzieci, które będą stały z miłością i wdzięcznością obok nich. Zaapelował również do młodych, aby szanowali swoich rodziców. – Rodziców często docenia się często dopiero wtedy, kiedy ich już nie ma. Skoro są, to ich kochajcie! Bo nikt tak nie kocha jak najbliżsi – zakończył.
Przed błogosławieństwem głos zabrali również nowo bierzmowani, którzy wyrazili wdzięczność bp. Januszowi, za to, że stał się dla nich szafarzem sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej. – Dziękujemy za wspólną Eucharystię, za modlitwę nad nami oraz skierowane do nas słowo – mówili przedstawiciele zebranej młodzieży.
Proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie – Łagiewnikach, ks. Bogdan Dudek także dziękował biskupowi za jego posługę, ale przede wszystkim apelował do bierzmowanych, aby ten dzień nie był ostatnim, w którym pojawią się w swoim kościele parafialnym. – To jest moje kapłańskie pragnienie – żebym Was tutaj widział! – prosił.
Bp Janusz Mastalski, udzielając pasterskiego błogosławieństwa, po raz kolejny apelował, aby młodzi doceniali swoich najbliższych. – Kochajcie swoich rodziców. Kochajcie swoje rodzeństwo i nie dajcie się wyrwać ani z Kościoła, ani z tej przestrzeni wartości, gdzie najważniejsza jest miłość – wskazywał.
Historia parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa sięga pierwszej połowy XX wieku, kiedy w czerwcu 1938 roku kard. Adam Stefan Sapieha odprawił, w znajdującej się na miejscu dzisiejszego kościoła kaplicy, pierwszą Mszę św. Czterdzieści lat później, 4 czerwca 1978 roku, kard. Karol Wojtyła otworzył i poświęcił świątynię w obecnym kształcie.