– Ewangelista zachęca do wysiłku leczenia się u Boga – mówił bp Janusz Mastalski i wskazywał na modlitwę i życie sakramentalne. – Dotknąć Jezusa, to odważnie wziąć Go w życie – podkreślał krakowski biskup pomocniczy, który przewodniczył Mszy św. w parafii Przemienienia Pańskiego w Jabłonce, którą nawiedza dziś peregrynująca po Archidiecezji Krakowskiej ikona Świętej Rodziny.
– Święta Rodzina nawiedza naszą parafię, nawiedza każdą naszą rodzinę. Chce nas umocnić. Chce nam dodać sił, odwagi, pocieszać – mówił na początku Mszy św. ks. Kazimierz Czepiel, proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Jabłonce.
W czasie homilii bp Janusz Mastalski zwrócił uwagę na popularność Pana Jezusa, wokół którego gromadziły się tłumy – ludzie chcieli Go dotknąć i zostać uzdrowieni. Jeśli nie byli chorzy, to chcieli być świadkami uzdrowień, bo one przynoszą nadzieję. – Dzisiaj Pan Jezus przybywa w ikonie Świętej Rodziny, aby nas uzdrowić, aby nam pomóc, aby pokazać co dalej – mówił krakowski biskup pomocniczy. – Dzisiaj przychodzimy do tej ikony, aby zapytać, jak współczesna rodzina ma iść za Jezusem, skoro covid, zagrożenie wojną, coraz więcej problemów natury społecznej, rodzinnej… – dodawał.
Odwołując się do liturgii Słowa, biskup wymienił trzy wskazania dla ludzi XXI wieku. Po pierwsze jest to pokładanie nadziei w Panu Bogu, co oznacza, że nigdy nie jest za późno – zawsze można coś zmienić. – Zawsze można się gorliwiej modlić, zawsze można komuś przebaczyć, dać się przeprosić. Nigdy nie jest za późno – wyliczał biskup podkreślając zasadę: więcej mogę, niż mi się wydaje. – To pokazywała Święta Rodzina, że nawet w trudnych sytuacjach, w jakich była, byli razem, dlatego byli silni – mówił wskazując, że ważne jest też myślenie, że „wszystko jest przede mną, a nie za mną”. – Nie możemy być pesymistami, nie możemy myśleć negatywnie – apelował.
Dwa kolejne wskazania ksiądz biskup zaczerpnął z Ewangelii, gdzie opisane są uzdrowienia. – Ewangelista zachęca do zdiagnozowania swoich chorób, aby przyjść do Pana – mówił podkreślając, że najpierw trzeba postawić pytanie o największą trudność dla swojej rodziny, co psuje w niej atmosferę, a dopiero później prosić o uzdrowienie. Biskup zwrócił uwagę, że ludzie tłoczyli się wokół Jezusa, bo chcieli go dotknąć. – Ewangelista zachęca do wysiłku leczenia się u Boga – mówił bp Janusz Mastalski i wskazywał na modlitwę i życie sakramentalne. – Dotknąć Jezusa, to odważnie wziąć Go w życie – podkreślał biskup.
– Kochani, wyjdźcie napełnieni łaską, przykładem Świętej Rodziny i bądźcie dla siebie coraz lepsi, bo nie ma nic piękniejszego, jak powrót do domu, gdzie jest po prostu dobrze, bo mnie kochają, wspierają. I tego wam życzę – zakończył.