Siła płynąca z bycia z Bogiem, słuchanie Słowa Bożego, naśladowanie Jezusa i wierność to cztery filary życia chrześcijańskiej rodziny, na które zwrócił uwagę bp Janusz Mastalski w czasie Mszy św. w Makowie Podhalańskim. Parafię Przemienienia Pańskiego nawiedziła w niedzielę peregrynująca po Archidiecezji Krakowskiej ikona Świętej Rodziny.
W niedzielę peregrynująca po Archidiecezji Krakowskiej ikona Świętej Rodziny opuściła Dekanat Jabłonka. W sobotę czuwali przy niej parafianie w Zubrzycy Górnej, a dziś trwali na modlitwie indywidualnej aż do koronki do Bożego Miłosierdzia, kiedy pożegnano wizerunek. Ikona powitana została w parafii Przemienienia Pańskiego w Makowie Podhalańskim.
W czasie homilii bp Janusz Mastalski, odwołując się do niedzielnej liturgii Słowa, przedstawił cztery filary bycia rodziną wierną, bliską Panu Bogu. – Pierwszym filarem chrześcijańskiej rodziny jest siła, która płynie z bycia z Bogiem. Moc w Bogu – mówił krakowski biskup pomocniczy. – Moc w Panu, to nadzieja, to likwidacja bezsensu, to nadzieja, że jest perspektywa. Moc w Panu to jest trwanie w Nim, nawet wtedy, gdy przychodzi krzyż nie do zniesienia – dodawał.
Drugim filarem jest słuchanie Słowa Bożego, czyli zrozumienie tego, co mówi do człowieka Bóg i wypełnianie tego. – Słuchanie Słowa Bożego znaczy umieszczanie Go w życiu – mówił biskup wskazując na przykłady Maryi i Józefa, którym posłuszeństwo Słowu Boga „przewróciło” wszystko w ich życiu.
Po trzecie, Jezus wzywa do naśladowania Go. – Ważne jest, aby szukać Jego śladów w naszym życiu (…) i likwidować wszystko, co te ślady zamazuje – to może być nałóg, złość, zazdrość, albo zaniżona samoocena – wyliczał biskup.
Czwarty filar to zachęta do wierności. – U podstaw miłości, u podstaw dobrej atmosfery rodzinnej jest wierność – podkreślał bp Janusz Mastalski. – Wierność to jest trwanie mimo. Wierność to jest nawracanie siebie, szczególnie wtedy, kiedy widzę, że krzywdzę swoimi emocjami i wyborami najbliższych – dodawał.
Zakończył wezwaniem papieża Franciszka: „Nie jesteśmy samowystarczalni. Zaprośmy Jezusa do łodzi naszego życia. Z nim na pokładzie nie dojdzie do katastrofy. Z Bogiem życie nigdy nie umiera”.
– Jesteśmy wzruszeni i szczęśliwi, że możemy gościć ikonę Świętej Rodziny, ale także, że możemy wspólnie się modlić, możemy polecać małżeństwa i rodziny w sanktuarium, w którym jest czczona Matka Boża Opiekunka i Królowa Rodzin – mówił na zakończenie liturgii proboszcz ks. Tadeusz Różałowski.
