– Miłość w metaforze to nie tylko piękny kwiat róży, ale ta cierniowa łodyga prowadząca od ciernia do ciernia do kwiatu. A dzisiaj każdy chce być tylko samym kwiatem róży, który bez cierniowych stopni prowadzących do niego nie przetrwa – mówił bp Janusz Mastalski przy ołtarzu pod kościołem św. Idziego, podczas centralnej procesji Bożego Ciała w Krakowie.
Bp Janusz Mastalski mówił, że kultura szybkowara, konformizmu, emocji, marzeń i namiętności to bycie człowiekiem „instant”, etyki sytuacyjnej, stawiającym na emocje. Eucharystia daje siłę do zatrzymania się w postaci ciszy i refleksji nad sobą oraz cywilizacją. Kultura cargo to moda na nowość, ośmieszanie tradycji i odtruwanie się z religijności. Eucharystia daje siły, by nie ulec modzie, być wiernym tradycji i kulturze oraz być wiernym sobie. Kultura Doublespeak to pustosłowie, język który celowo maskuje i zniekształca słowa. W niej patologia staje się modą, zło nazywane jest dobrem i pojawia się manipulacja w służbie antyreligijności. Eucharystia daje siły, by modlić się mimo cierpień i porażek, by modlić się zamiast innych i by dawać świadectwo. Kultura spychologii to zrzucanie na innych odpowiedzialności, pracy i swoich porażek. Eucharystia daje siłę do wzięcia odpowiedzialności za własny los, a także narodu i rodziny. – Miłość w metaforze to nie tylko piękny kwiat róży, ale ta cierniowa łodyga prowadząca od ciernia do ciernia do kwiatu. A dzisiaj każdy chce być tylko samym kwiatem róży, który bez cierniowych stopni prowadzących do niego nie przetrwa – podkreślił bp Janusz Mastalski.