Podczas Wigilii Paschalnej w parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie bp Janusz Mastalski mówił o czterech symbolach, które w Wielką Sobotę prowadzą do Jezusa.
Na początku homilii biskup powiedział, że Wigilia Paschalna niesie ze sobą wiele ważnych znaków i symboli.– Dziś jest wieczór nadziei. Nasza droga, która ma być przepełniona nadzieją, ma być drogą według symboli – powiedział bp Janusz Mastalski.
Symboliczna jest cisza, która powinna być wsłuchiwaniem się i oczekiwaniem na coś dobrego. Współczesny człowiek nie lubi ciszy, ale to w niej mówi Pan, ona uspokaja i pozwala szukać Boga. Wielka Sobota była przepełniona ciszą i niepewnością przed zmartwychwstaniem.
Światło oznaczało dobro i ciepło. Jest ono potrzebne w wyborach i podczas cierpienia. Światło jest także ważne we wspieraniu innych, by umieć wysłuchać i pomóc bliźniemu. Stanowi wyraz dobra. – Bądźmy światłem dla innych. Szczególnie tych, którzy sobie nie radzą, którzy nie widzą perspektyw – poprosił biskup.
Kolejnym symbolem jest ogień, który oznacza ciepło, miłość, a także oczyszczenie i Ducha Świętego. Ogień jest potrzebny, by wypalić grzechy i nałogi. Mówi także o świadectwie i gorliwości.
Woda symbolizuje życie i oznacza oczyszczenie. Biskup powiedział, że należy zastanowić się nad tym, co ożywi i wprowadzi entuzjazm w plany życiowe. – Zostawmy swe lęki, porażki, rozczarowania życiowe. Idźmy do przodu, z nadzieją, bo Pan zmartwychwstał, a my przecież w to wierzymy – zakończył bp Janusz Mastalski.
Wielkanocna playlista dostępna tutaj.
Materiały z Wielkiego Tygodnia dostępne są tutaj.