– Bóg chce zaspokoić największe pragnienie ludzkiego życia – Bóg chce być dla człowieka źródłem wiecznego życia i szczęścia – mówił bp Robert Chrząszcz w czasie liturgii stacyjnej w kościele św. Jana Chrzciciela i św. Augustyna na Salwatorze.
Bp Robert Chrząszcz przypomniał, że w trzecią niedzielę Wielkiego Postu katechumeni przeżywali swoje pierwsze skrutynia, które przygotowywały ich do przyjęcia chrztu w Wigilię Paschalną. – Dla już ochrzczonych Wielki Post to czas przypomnienia swojego własnego chrztu – mówił krakowski biskup pomocniczy. Zwrócił uwagę, że także dziś wielu dorosłych przygotowuje się do przyjęcia tego sakramentu inicjacji chrześcijańskiej. Biskup w tym tygodniu przewodniczył obrzędowi wybrania i wpisania imion katechumenów do księgi w kościele św. Marka. W tym kontekście stwierdził, że nie jest tak, jak mówią przeciwnicy Kościoła, którzy argumentują, że wiara jest narzucana małym dzieciom. – Okazuje się, że są ludzie, którzy dzisiaj mimo różnych przeciwności, medialnych relacji, świadomie wybierają Jezusa i wspólnotę Kościoła – podkreślał i zachęcał do „małej duchowej adopcji” katechumena, czyli tego, który ma się narodzić dla Kościoła w Wigilię Paschalną. – Kiedy jako wierzący i członkowie Kościoła modlimy się za nich, kładziemy niejako duchowo rękę na ich ramieniu potwierdzając ich gotowość i wspierając ich w tej decyzji – zaznaczał.
Bp Robert Chrząszcz podkreślił wagę sakramentu chrztu – od tego momentu każdy chrześcijanin ma „prawo, obowiązek, przywilej, łaskę nazywać Boga swoim ojcem”. – Czy staramy się w naszym życiu dorastać do tej godności? – pytał biskup.
Spotkanie Jezusa z Samarytanką przy studni było tematem pierwszego przygotowania katechumenów do chrztu. Biskup zauważył, że to Jezus wyraża pierwszy swoje pragnienie, mimo że wie, że ma moc ugasić wszelkie pragnienie wszystkich ludzi. – Przy studni Jakubowej mamy do czynienia ze spotkaniem dwóch pragnień – pragnienie Boga i pragnienie człowieka – mówił bp Robert Chrząszcz podkreślając, że Bóg chce zaspokoić największe pragnienie ludzkiego życia – Bóg chce być dla człowieka źródłem wiecznego życia i szczęścia. – Spotkanie pragnienia Boga z pragnieniem człowieka zawsze owocuje radością i pokojem – mówił biskup.
– Prośmy o to, aby wśród naszych pragnień była chęć odnalezienie tego, które będzie przynaglać nas do dawania świadectwa o Jezusie i które innych pociągnie do Niego. Odnaleźć w sobie radość z tego, że jestem ochrzczony, radość z tego, że spotkałem Pana Jezusa, która będzie motywowała do tego, żeby na Bożą miłość odpowiedzieć swoją miłością – zachęcał do takiego zadania wielkopostnego bp Robert Chrząszcz.