– Niech nasza miłość do Jezusa będzie tak wielka, że będziemy gotowi poświęcić nasze najcenniejsze skarby dla Niego. Niech nasze serce będą pełne wdzięczność za dar zbawienie, który otrzymaliśmy przez Jezusa. I niech nasze życie będzie odzwierciedleniem prawdziwych wartości, które są ważne w oczach Bożych – mówił bp Robert Chrząszcz w czasie liturgii stacyjnej w kościele św. Wojciecha na Rynku Głównym.
W Wielki Poniedziałek kończy się pielgrzymowanie do kościołów stacyjnych. W Krakowie wierni modlili się w kościele św. Wojciecha na Rynku Głównym, który jest najstarszym, ale zarówno najmniejszym kościołem. Rektor świątyni ks. Dariusz Talik zwrócił uwagę, że ten zewnętrzny znak prowadzi do refleksji nad drogą Chrystusa, który w Wielki Tydzień wchodzi jako najmniejszy. – W ostatnim kościele stacyjnym kontemplujemy prawdę u progu Wielkiego Tygodnia, że Chrystus zajął ostatnie miejsce, stał się najmniejszym z nas – mówił ks. Dariusz Talik.
W Rzymie wierni gromadzą się dziś w bazylice św. Praksedy. Świątynia ta powstała na miejscu domu patronki, która ukrywała w nim prześladowanych chrześcijan, a w studni tego domu zbierała ciała męczenników. – To nie na sukcesie, lecz na krwi męczenników zbudowany jest Kościół – na krwi tych, którzy dali świadectwo – mówił bp Robert Chrząszcz zaznaczając, że od pierwszych wieków wyznawcy Chrystusa byli przekonani o wartości męczeństwa, którą potwierdza trwająca do dzisiaj pamięć o ich ofierze.
Komentując Ewangelię o namaszczeniu stóp Jezusa drogocennym olejkiem przez Marię z Betanii, krakowski biskup pomocniczy zauważył, że miłość do Jezusa wymaga gotowości do poświęcenia i oddania. – Podobnie jak Maria, powinniśmy być gotowi poświęcić nasze najcenniejsze skarby dla Jezusa, wyrażając naszą miłość i oddanie w codziennych działaniach – mówił dodając, że ta historia przypomina o znaczeniu wdzięczność za zbawienia, który otrzymujemy od Jezusa. – My też w naszym życiu powinniśmy umieć i chcieć wyrazić naszą wdzięczność wobec Bożej opieki, Bożego działania w naszym życiu. Przecież dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa każdy z nas ma możliwość powstać z martwych i żyć życiem wiecznym – podkreślał biskup.
Zwrócił uwagę, że ta historia uczy też mądrości w rozumieniu prawdziwych wartości, bo Jezus przypomniał Judaszowi, że ważniejsze jest przygotowanie na życie wieczne, niż chwilowe korzyści materialne. – Zechciejmy naśladować Marię w naszym życiu. Niech nasza miłość do Jezusa będzie tak wielka, że będziemy gotowi poświęcić nasze najcenniejsze skarby dla Niego. Niech nasze serce będą pełne wdzięczność za dar zbawienie, który otrzymaliśmy przez Jezusa. I niech nasze życie będzie odzwierciedleniem prawdziwych wartości, które są ważne w oczach Bożych – zakończył.