– Prawdziwe zjednoczenie wspólnoty dokonuje się w przestrzeni ofiary. Aby budować tę jedność potrzeba rezygnacji z jakiejś części siebie, potrzeba rezygnacji z swojego egoistycznego JA na korzyść wspólnotowego i altruistycznego MY – mówił bp Robert Chrząszcz przy drugim ołtarzu centralnej procesji Bożego Ciała w Krakowie usytuowanym przy kościele świętych Piotra i Pawła.
Nawiązując do dialogu kapłana z wiernymi w czasie liturgicznego przygotowania darów ofiarnych, bp Robert Chrząszcz zadał pytanie „czyją ofiarą jest Msza święta?”. Po pierwsze jest ofiarą Jezusa Chrystusa. Jest to też ofiara kapłana, który składa ją „in persona Christi”. Celebrans w czasie liturgii słowa o ofierze kieruje również do wiernych: „aby moją i waszą ofiarę przyjął Bóg Ojciec Wszechmogący”.
W tym kontekście krakowski biskup pomocniczy podkreślił wagę „wspólnego działania” Chrystusa, kapłana i ludu Bożego. – Prawdziwe zjednoczenie tej wspólnoty dokonuje się właśnie w przestrzeni ofiary. Aby budować tę jedność potrzeba rezygnacji z jakiejś części siebie, potrzeba rezygnacji z swojego egoistycznego JA na korzyść wspólnotowego i altruistycznego MY – mówił bp Robert Chrząszcz zaznaczając, że w podzielonym świecie potrzeba budowania jedności na nadprzyrodzonym fundamencie jakim jest Eucharystia.
– To zadanie w pierwszej kolejności dla nas pasterzy, dla kapłanów i dla całego Ludu wiernego. Czyńmy o to starania na chwałę Bożego imienia, dla naszego pożytku i pożytku całego Kościoła świętego – zachęcał.