- Maryja, poprzez dzisiejszą uroczystość, pokazuje nam, że zaufanie Bogu zawsze prowadzi do prawdziwej pełni życie – mówił bp Robert Chrząszcz w czasie liturgii stacyjnej w parafii św. Brata Alberta w Krakowie.
– Chcemy dzisiaj wszyscy stanąć przy Matce Najświętszej, która całym sercem przyjmowała Boże Słowo i pod sercem nosiła nowe życie, którym jest Jezus Chrystus — Dawca wszelkiego życia, którym jest Bóg, który nas nieustannie obdarza swoją miłością — mówił na początku Mszy św. proboszcz ks. Paweł Kubani przypominając o obchodzonej dziś w Kościele uroczystości Zwiastowania Pańskiego.
W czasie homilii bp Robert Chrząszcz zwrócił uwagę, że tradycyjnie w uroczystość Zwiastowania Pańskiego niektórzy wierni włączają się w dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. – Aby Panu Bogu powiedzieć „tak”, aby powiedzieć swoje „fiat”, trzeba Mu zaufać. Często jednak boimy się zaufać, boimy się, że Bóg poprowadzi nas w sposób, którego nie rozumiemy. I Maryja, poprzez dzisiejszą uroczystość, pokazuje nam, że zaufanie Bogu zawsze prowadzi do prawdziwej pełni życia — mówił krakowski biskup pomocniczy zaznaczając, że ucząc się zawierzenia, można odnaleźć pokój i radość, nawet w czasie przeciwności i trudności.
Biskup wskazał na św. Brata Alberta, który uczy, że chrześcijaństwo to nie tylko piękne słowa, ale konkretne czyny. – To miłosierdzie w praktyce. To dostrzeżenie drugiego człowieka. Dostrzeżenie tego, że ktoś potrzebuje pomocy. To jest też ta modlitwa, której dzisiaj niektórzy z nas się podejmą, by modlić się przez dziewięć miesięcy w ramach duchowej adopcji za jakieś dziecko, które potrzebuje tej modlitwy, aby mogły się narodzić — wyliczał. – Kościół św. Brata Alberta powinien być miejscem, w którym miłosierdzie staje się rzeczywistością, gdzie każdy, kto przychodzi, znajduje wsparcie, pocieszenie, nadzieję — dodawał.
– Niech ten Wielki Post będzie dla każdego z nas czasem odkrywania na nowo Bożego miłosierdzia. Niech będzie czasem przebaczenia, czasem powrotu do Boga, czasem konkretnego działania na rzecz innych, realizowania czynów miłosierdzia – apelował bp Robert Chrząszcz. – Nie bójmy się odpowiedzieć Bogu jak Maryja: „Oto ja, służebnica Pańska, oto ja, sługa Twój, niech mi się stanie według Twego Słowa”.
Po homilii chętni złożyli przyrzeczenia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.
Na koniec Mszy św. ksiądz proboszcz podziękował biskupowi i wszystkim uczestnikom liturgii oraz zachęcił do adoracji Najświętszego Sakramentu w ciszy i modlitwy za miasto.
Krakowski kościół św. Brata Alberta jest świątynią stacyjną na wzór rzymskiej bazyliki św. Pudencjany. Po Mszy św. miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu, która potrwała do godziny 21.00.