Carl Anderson, były Najwyższy Rycerz Rycerzy Kolumba, odebrał dziś w kaplicy Pałacu Arcybiskupów Krakowskich nagrodę imienia Czcigodnego Sługi Bożego Jerzego Ciesielskiego – Ojca Rodziny.
Przewodniczący kapituły nagrody, prof. Janusz Kawecki zwrócił uwagę, że Carl Anderson jest jej pierwszym zagranicznym laureatem. – Otrzymuje ją mężczyzna, który w szczególny sposób zasłużył się w działalności na rzecz pomocy rodzinom i umacniania rodzin – mówił prof. Kawecki.
Dziękując za wyróżnienie, laureat wyraził nadzieję, że postępujący proces beatyfikacyjny Jerzego Ciesielskiego sprawi, że jego sylwetka będzie wzorem do naśladowania dla małżonków, duchownych i świeckich w Kościele. Carl Anderson, jako Najwyższy Rycerz, rozpoczął działalność Rycerzy Kolumba w Polsce, w związku z czym wielokrotnie przybywał do Krakowa. W czasie swojego wystąpienia w kaplicy przy Franciszkańskiej 3 zwrócił uwagę, że inspirowało go dziedzictwo kardynałów Sapiehy czy Macharskiego.
Podkreślił, że dziedzictwo zawarte w nauczaniu św. Jana Pawła II jest ważne dla dzisiejszej odpowiedzi na filozoficzne i kulturowe wyzwania współczesności. Przywołał wystąpienie papieża Polaka w czasie jego pierwszej pielgrzymki do USA w 1979 r., gdy w Waszyngtonie mówił, że zabijanie nienarodzonych nigdy nie może zostać zaakceptowane. Te słowa wówczas dały siłę ruchowi pro-life w USA. Carl Anderson zaznaczył, że wyrok Roe przeciwko Wade legalizujący aborcję w USA nie zostałby w tym roku uchylony przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, gdyby nie wpływ Jana Pawła II, jaki wywarł na formację milionów katolików opowiadających się za życiem w USA. – To powinno dawać nam wielką nadzieję i pokazywać, jaką drogą podążać w przyszłości – zakończył.
Abp Marek Jędraszewski w czasie swojego wystąpienia przywołał spotkania Jerzego Ciesielskiego i jego rodziny z Karolem Wojtyłą odnotowane w kalendarium przyszłego papieża. Pierwsze dotyczyło kursu narciarskiego, w którym instruktorem był Jerzy Ciesielski. Drugie to dzień skupienia dla młodych małżeństw, w którym brali udział państwo Ciesielscy. Ks. Karol Wojtyła, jako duszpasterz, mówił wówczas o darze, jakim dla każdej rodziny jest poczęte dziecko. Trzecia notatka dotyczy 9 października 1970 r., gdy kard. Karol Wojtyła w kaplicy przy Franciszkańskiej 3 odprawiał Mszę św. za zmarłych Jerzego, Kasię i Piotrusia Ciesielskich oraz modlił się w intencji Danuty i Marysi. 23 listopada ówczesny metropolita krakowski przewodniczył uroczystościom pogrzebowym.
– Za pierwszym razem Jerzy Ciesielski jest nauczycielem, za drugim – uczniem. Potem jest szczególna więź duchowa, modlitwa, przejaw wspólnoty ludzi, którzy wierzą, mimo że żyją już po rożnych stronach życia – mówił abp Marek Jędraszewski. – Znajdując się po tej stronie życia głęboko wierzymy, że oni – św. Jan Paweł II Wielki i Sługa Boży Jerzy Ciesielski – są razem wysławiając Boga – dawcę wszelkiego życia – dodawał podkreślając obowiązek chrześcijan dawania świadectwa o świętości każdego życia i dziękował właśnie za takie świadectwo Carlowi Andersonowi.
W ceremonii przy Franciszkańskiej 3 wzięli udział także wdowa po Słudze Bożym – Danuta Ciesielska oraz Wojciech Zięba – prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, przy którym to Stowarzyszeniu działa obecnie kapituła nagrody.
Nagroda – ikona Świętej Rodziny – została wręczona przy okazji odbywającego się w Krakowie od 17 do 19 listopada II Międzynarodowego Kongresu dla Małżeństwa i Rodziny „Małżeństwo wybór czy dar?”.
Sługa Boży Jerzy Ciesielski (1929–1970) swoim życiem dawał świadectwo miłości Boga i bliźnich. Z jego osobą wiążą się trzy charakterystyczne określenia: „ojciec rodziny, inżynier i naukowiec, chrześcijanin XX wieku”. Jan Paweł II, podczas spotkania z przedstawicielami świata nauki w kolegiacie św. Anny w Krakowie (8 czerwca 1997 r.), powiedział o nim: „Posługę uczonego – posługę myślenia – uczynił drogą do świętości”.