spimco.com
deneme bonusu veren siteler
Deneme Bonusu Deneme Bonusu Deneme Bonusu
deneme bonusu veren siteler deneme bonusu veren siteler
deneme bonusu veren siteler bonus veren siteler
escort bayan www.doescorts.com ümraniye escort bayanlar escort maltepe https://pendik.net/
streameast
alanya escort
bahis siteleri
deneme bonusu veren siteler
deneme bonusu veren siteler
메이저사이트
konya escort
kayseri escort
pusulabet giriş
STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / CO BĘDZIE DALEJ Z NASZYM KOŚCIOŁEM

Co będzie dalej z naszym Kościołem

- Warto postawić sobie pytanie na ile wasze wspólnoty są trwałym środowiskiem schronienia dla najświętszych chrześcijańskich wartości - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. inaugurującej rok formacyjny Domowego Kościoła archidiecezji krakowskiej w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Niegowici.




Moderator diecezjalny Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie ks. Bogdan Sarniak powitał metropolitę krakowskiego. Zaznaczył, że w Domowym Kościele rozpoczyna się rok pracy pod hasłem „Świętość w codzienności”.
– Chcemy uczyć się w naszych codziennym życiu wypełniać życiowe powołanie, by w  ten sposób w codzienności dążyć do świętości – mówił ks. Sarniak.

W homilii arcybiskup podkreślił, że ważne jest, aby umieć wejść w głębię tego czym jest chrześcijańskie powołanie, ale także powołanie małżeństw i rodzin w Kościele. Wspomniał o niedawno wydanej książce Roda Drehera – metodysty, który najpierw przeszedł na katolicyzm, a ostatecznie na prawosławie. Nosi ona tytuł „Opcja Benedykta. Jak przetrwać czas neopogaństwa”. Metropolita wyjaśnił, że autor ma na myśli niestety nasze czasy.
– Jest to czas, w którym na nowo do głosu dochodzą dawne barbarzyńskie idee wydawałoby się, że w naszej europejskiej historii ostatecznie przezwyciężone. Tymczasem wracają i to z ogromną siłą. Pod postacią laicyzacji, neopogaństwa, panseksualizmu, aborcji i eutanazji, które stają się prawami przynależnymi tym, którzy są sprawni, silni, wydajni, ideologii gender, skrajnego feminizmu i tak głośnej i wszechmocnej ideologii gejowskiej.

Następnie metropolita tłumaczył dlaczego Dreher uważa właśnie te przejawy współczesnego życia za przejawy barbarzyństwa. Otóż dlatego, że głoszą je i uprawiają współcześni barbarzyńcy, czyli, według definicji podanej we wspomnianej książce, zachłanni dzikusy pustoszący miasta, bezmyślnie niszczący budowle i instytucje cywilizacji tylko dlatego, że mogą to robić. A dziś, jak przypomniał arcybiskup, głosi się przecież powszechną wolność, podpierając ją słowem wytrychem – tolerancja.

W dalszych słowach hierarcha wyjaśnił dlaczego w tytule jest mowa o opcji Benedykta. Chodzi oczywiście o św. Benedykta z Nursji ojca ruchu monastycznego na zachodzie, który stworzył regułę benedyktyńską i został patronem Europy. On właśnie wobec ogromnego barbarzyństwa, które panoszyło się wtedy w Europie powrócił do podstawowych zasad „ora et labora”. Dlatego właśnie klasztory benedyktyńskie stały się szczególnym miejscem ocalenia tego co najbardziej cenne z kultury antycznej.
– To że my dzisiaj znamy dzieła Platona, Arystotelesa i innych wielkich starożytnych czasów to właśnie dzięki temu, że jednym z kluczowych elementów życia monastycznego benedyktynów były biblioteki i skryptoria – miejsca gdzie przechowywano święte księgi i gdzie te księgi przepisywano.

Dreher w „Opcji Benedykta. Jak przetrwać czas neopogaństwa” mówi także, że te budowane na górze klasztory można porównać do arki, którą Noe budował w czasach powszechnego upadku obyczajów, by uratować siebie i rodzinę. Podobnie autor widzi nadzieję dla Kościoła, jeśli będzie zgromadzony we wspólnotach będących takimi arkami.

Następnie metropolita krakowski zaznaczył, że mimo iż w Europie wciąż uchodzimy za kraj, w którym Kościół jest żywy, w którym ludzie wciąż się modlą i uczestniczą w sakramentach, to trzeba pamiętać, że jesteśmy w czasie ogromnego zmagania.
– Co będzie dalej z naszym Kościołem? Czy będzie żywy? Czy będzie miał znaczący głos także jeśli chodzi o uregulowania prawne dotyczące naszego życia państwowego? Czy będzie to Kościół zamknięty do zakrystii i będący czysto niszową rzeczywistością?

Arcybiskup podkreślił także, że Domowy Kościół to wielkie wparcie i nadzieja dla Kościoła, także tego krakowskiego.
– Warto postawić sobie pytanie na ile wasze wspólnoty są taką arką, takim trwałym środowiskiem schronienia dla najświętszych chrześcijańskich wartości. Na ile potraficie to w sobie nie tylko obronić, ale rozwijać, co więcej tymi wartościami odważnie, ale też pokorą i radością dzielić się z innymi, pokazując jak żyć według Ewangelii. Jak realizować w sobie i wokół siebie Boży zamysł odnoszący się do małżeństwa i do rodziny.

Na koniec hierarcha wspomniał o miłości do Kościoła, która jest niełatwa, ale której trzeba dawać wyraz, bo fala barbarzyństwa próbuje wedrzeć się także do Polski.
– Znacie swoich księży. Znacie ich zatroskanie i ich miłość także do Kościoła Domowego. Niewątpliwie wasze świadectwo o nich będzie bardzo ważne. Ale także niezmiernie ważna będzie wasza modlitwa za kapłanów za tych wam bliższych, ale i za tych mniej lub zupełnie nieznanych a także modlitwa o nowe powołania kapłańskie.

FOTORELACJA

Justyna Walicka | Archidiecezja Krakowska

Fot. Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

Video Katarzyna Katarzyńska | Archidiecezja Krakowska

Rozpoczęcie roku formacyjnego Domowego Kościoła archidiecezji nkrakowskij | Abp Marek Jędraszewski, 22.09.2018

ZOBACZ TAKŻE