XX jubileuszowe czuwanie Czcicieli św. Ojca Pio odbyło się w nocy z soboty na niedzielę w Bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Uroczystej Mszy świętej przewodniczył i homilię wygłosił bp Janusz Mastalski. Gościem specjalnym spotkania był br. Carlo Laborde, gwardian klasztoru św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo oraz Beata Grzyb, przewodniczka z San Giovanni Rotondo.
Witając licznie zebranych Pielgrzymów, ks. Zbigniew Bielas, rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przypomniał, że w miniony czwartek, 16 czerwca przeżywaliśmy 20. rocznicę kanonizacji św. Ojca Pio. – Dziś gromadzimy się tutaj w Bazylice Bożego Miłosierdzia na jubileuszowym, XX czuwaniu Grup Modlitwy św. Ojca Pio – powiedział i dodał: Tematem przewodnim naszego czuwania jest dziękczynienie za kanonizację o. Pio. Niech będzie okazją do zatrzymania się wraz ze św. o. Pio przy Bogu bogatym w miłosierdzie. Również 20 lat temu, dwa miesiące po kanonizacji o. Pio, św. Jan Paweł II poświęcił to miejsce i zawierzył tutaj świat Bożemu Miłosierdziu. Od roku przygotowujemy się do przeżywania w sierpniu wydarzeń jubileuszowych rozważając fragmenty Aktu zawierzenia. „Miłosierdzie nadzieją dla świata” te słowa towarzyszą naszym przygotowaniom. Modlitwa i miłosierna miłość to najlepsze podsumowanie nauki Ojca Pio, która dziś jest na nowo proponowana wszystkim.
W homilii bp Janusz Mastalski wyznał, że jest wielkim czcicielem św. Ojca Pio i jego prywatna biskupia kaplica jest pod jego wezwaniem. – Każdy z nas przyjechał do tego Sanktuarium ze swoimi zwycięstwami, ale również ze swoimi upadkami, porażkami. Przyjeżdżamy tutaj do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia po to, aby przez wstawiennictwo św. Ojca Pio otrzymać konkretne drogowskazy jak żyć w czasie gdy patologia stała się normą, a coraz częściej patrzymy nawet na naszych sąsiadów, a nawet we własnym domu na tych, którzy odchodzą od Boga. Św. Ojciec Pio pisał: „Nie zastanawiaj się nad drogą, którą idziesz, ale wezwany przez Przewodnika, który cię prowadzi do Ojczyzny Niebieskiej wpatruj się w Niego i idź wyznaczonym szlakiem”. Patrzymy zatem w Niebo. Patrzymy razem z Siostrą Faustyną Kowalską, ze św. Janem Pawłem II w Niebo i pytamy: co uczynić? – mówił.
Odwołując się do czytań z niedzieli kaznodzieja zauważał, ze one dają nam bardzo konkretne drogowskazy jak żyć. – Mamy w swoje życie wziąć łaskę, która ma nas przemieniać, ma sprawiać, że będziemy mocniejsi, szczególnie w tych środowiskach, w których jesteśmy. Tu w tym miejscu jesteśmy wezwani, aby jeszcze bardziej zawierzać przez wstawiennictwo św. Ojca Pio wszystkie nasze sprawy – nauczał.
Drugi drogowskaz to modlitwa – Ojciec Pio był człowiekiem modlitwy – podkreślił i wyjaśnił, że modlitwa leczy umysł, uczy odczytywania woli Bożej. – Nie ma nic piękniejszego jak modlitwa zanoszona z wiarą – powiedział.
Trzeci drogowskaz wskazany przez bp. Mastalskiego to nawrócenie. – W tej Bazylice tak wiele ludzi odzyskało zdrowie duchowe, bo to jest miejsce nie tak jak niektórzy mówią w mediach – magiczne, ale miejsce, gdzie działa Pan – mówił i apelował: – Wróćcie z tej pielgrzymki nawróceni. Bądźmy blisko Pana, bo tego chciałby Pan Jezus i św. Ojciec Pio