„Dobra nowina” to cykl internetowych rozważań Pisma Świętego, w których trakcie ks. Artur Czepiel i ks. Mieszko Ćwiertnia przybliżają Słowo Boże kierowane do nas w niedziele oraz inne ważne uroczystości i święta roku liturgicznego. Premierowe odcinki co sobotę o 17.07, a w przypadku świąt ruchomych, każdego popołudnia w wigilię o tej samej porze.
Przeżywamy dzisiaj niedzielę Pana Jezusa – Dobrego Pasterza. Otwiera ona tydzień modlitw o powołania. Ta niedziela jest doskonałą okazja, by pomyśleć o kapłanach… Jezus Dobry Pasterz powołuje pasterzy, którzy tutaj na ziemi doglądają Jego owczarni. Rozmaicie myślimy o pasterzach, czyli kapłanach. Jedni mówią: ten ksiądz jest dobrym budowniczym. Ma smykałkę do budowania. Inni mówią: ten ksiądz to świetny organizator. Wywalą go drzwiami, on oknem wejdzie… Inni jeszcze mówią: ten ksiądz to świetny sportowiec. Na boisku jest jak ryba w wodzie. A inni: ten ksiądz jest bardzo zdolny. Dużo wie…. I tak dalej i tak dalej. Ale najpiękniejsze słowa jakie kapłan może o sobie usłyszeć to: ten ksiądz jest dobrym pasterzem.
A co to znaczy? Spójrzmy w dzisiejszą Ewangelię, zaczerpniętą od świętego Jana. W niej Pan Jezus – Dobry Pasterz wprost nam mówi, jakie cechy powinien mieć ten, kto także chce być dobrym pasterzem. Dobry pasterz na wzór Chrystusa zna owce i troszczy się o nie aż po śmierć, czyli za wszelką cenę. Dobry pasterz zrobi wszystko dla owiec… To jest istota bycia kapłanem. Znać owce i o nie dbać… To jest kryterium bycia dobrym kapłanem – pasterzem. Jest ich wciąż wielu. Umiejmy ich szukać. W swoich parafiach i środowiskach.
Wśród tych dobrych pasterzy naszych czasów jeden był szczególny. Nasz rodak, święty Jan Paweł II. Wśród wielu tytułów, które mu nadano jest i jeden, szczególny – pasterz świata. Przez 27 lat pontyfikatu żył problemami owiec na całym świecie. Odwiedzał je, spotykał się z nimi. Był blisko każdego człowieka. Szedł nawet tam, gdzie go nie chciano. Nie wahał się udawać w pełne zagrożeń miejsca. Wiedział, że tam też są owce, które pragną usłyszeć jego głos. A w spotkaniu z nim, nawet krótkim każdy czuł się wyjątkowy i ważny. Taki był dobry pasterz na wzór Jezusa – Jan Paweł II. Dlatego, kiedy umierał świat zastygnął na chwilę w osamotnieniu. Bo odszedł pasterz Dobry… W najbliższą sobotę 27 kwietnia minie dokładnie 10 lat temu od jego kanonizacji. Pasterz świata trafił na świata ołtarze jako opiekun i orędownik. Dziękujmy więc za dar jego świętości, wielki dar dla nas, którzy go słuchaliśmy, którzy żyliśmy w czasach jego pasterzowania. I prośmy przez jego wstawiennictwo, by Jezus – Dobry Pasterz powoływał wciąż nowych, dobrych pasterzy, także z naszym parafii. Chcemy Dobrych Pasterzy na wzór Chrystusa. Dlatego o nich się módlmy.