Dobra Nowina to seria rozważań niedzielnej Ewangelii w formie podcastów, przygotowywanych przez ks. Roberta Młynarczyka, wikariusza parafii św. Barbary w Libiążu, katechetę i dekanalnego duszpasterza młodzieży oraz ks. Marka Sudera, ojca duchownego Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. Zapraszamy w każdą sobotę o godz. 17.07 na kanał YouTube i Spotify Archidiecezji Krakowskiej. Rozważajmy razem Dobrą Nowinę, którą daje nam Chrystus!
Usłyszymy dziś w Ewangelii bardzo ciekawy fragment. Dwa cenne zdania. Pozwolę sobie je osobiści nazwać papierkiem lakmusowym, wskaźnikiem, a nawet znakiem rozpoznawczym człowieka głęboko wierzącego, takiego, który nie tylko żyje Słowem Bożym, ale ma także oczy szeroko otwarte na wydarzenia dziejące się wokół niego, od pospolitego norwidowskiego „zjadacza chleba”, który owszem, zauważa, że coś się dzieje, może i słyszy głos Boga, ale ten głos nie jest dla niego kompletnie zrozumiały, nie jest dla niego „Słowem”, a co najwyżej dźwiękiem, a wydarzenia nic, albo niewiele mu mówią, nie skłaniają do żadnej refleksji.
Jakie są te zdania w pewien sposób kategoryzujące, czy pozwalające zróżnicować dzisiejszych ludzi (choć już samo dzielenie ludzi nie jest dziś w modzie…)? Otóż te: „Wszyscy, którzy to słyszeli, zdumieli się tym, co im pasterze opowiedzieli. Lecz Maryja zachowywała te sprawy i rozważała je w swoim sercu”. I tu jest klucz w zrozumieniu, dlaczego jedni ludzie autentycznie żyją Bogiem, są wierzący, starają się być blisko Boga, podczas, gdy dla innych wiara nie ma znaczenia, albo niewiele ich obchodzi, a gdy usłyszą słowo „Bóg”, reagują podobnie jak słuchacze św. Pawła z ateńskiego areopagu: „posłuchamy cię innym razem. To nie nasz świat, to nie nasze zainteresowania, to nie nasz światopogląd…”.