„Dobra nowina” to cykl internetowych rozważań Pisma Świętego, w których trakcie ks. Artur Czepiel i ks. Mieszko Ćwiertnia przybliżają Słowo Boże kierowane do nas w niedziele oraz inne ważne uroczystości i święta roku liturgicznego. Premierowe odcinki co sobotę o 17.07, a w przypadku świąt ruchomych, każdego popołudnia w wigilię o tej samej porze. Ten odcinek jest ostatnim, w którym usłyszeć można rozważanie ks. Mieszka.
Z władzą królewską związana jest władza sądownicza. Król wydawał wyroki, osądzał różne sprawy. W Starym Testamencie możemy znaleźć obraz, chociażby króla Dawida, sądzącego lud, mamy też króla Salomona oraz jego syna – on również wydawał wyroki zwane salomonowymi. To osądy pełne sprawiedliwości, oparte na przenikliwym rozeznaniu danej sprawy przez króla.
Chrystus, który jest potomkiem Dawida, potomkiem Salomona, przychodzi jako Król, Syn Boży, po to, by osądzić świat. Przychodzi po to, aby osądzić go zgodnie z prawdą, żeby ocenić ludzkie postępowanie. Każdy z nas pragnie być osądzonym w sposób sprawiedliwy i prawdziwy, nie chcemy stać się ofiarami niesprawiedliwych wyroków, a Jezus właśnie takie oceny oparte na prawdzie o nas wydaje. Równocześnie jest królem pełnym miłosierdzia, który ciągle daje szansę na to, aby człowiek zmienił swoje postępowanie i się poprawił.
W dzisiejszą uroczystość na Chrystusa musimy popatrzeć jak na Króla, który sądzi sprawiedliwie oraz zgodnie z prawdą, ale też jak na Króla, który jest władcą pragnącym naszego dobra. Co więcej, już niedługo po spotkaniu z Piłatem opisanym w dzisiejszej Ewangelii, Chrystus zasiądzie na swoim tronie. Będzie nim krzyż. Pozwoli włożyć sobie koronę cierniową na głowę: wcześniej żołnierze wyśmieją go, dadzą mu do ręki trzcinę, ale Pan ostatecznie zasiadając na tronie, pozwoli się do niego przybić. Wielu władców przyjmowało w określonych porach. Wielu też dziś urzęduje „od do”. Jezus jest zaś Królem czekającym na nas nieustannie. Zawsze ma dla nas czas. Nigdy nie schodzi z krzyża i zawsze ma otwarte ramiona. Ramiona, które oczekują na swoje dzieci. Dobry król bowiem traktuje poddanych jak swoje dzieci.
Wtedy powtórnie wszedł Piłat do pretorium, a przywoławszy Jezusa rzekł do Niego:
«Czy Ty jesteś Królem Żydowskim?»
Jezus odpowiedział:
«Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?»
Piłat odparł:
«Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił?»
Odpowiedział Jezus:
«Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd».
Piłat zatem powiedział do Niego:
«A więc jesteś królem?»
Odpowiedział Jezus:
«Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu».