„Dobra nowina” to cykl internetowych rozważań Pisma Świętego, w których trakcie ks. Artur Czepiel i ks. Mieszko Ćwiertnia przybliżają Słowo Boże kierowane do nas w niedziele oraz inne ważne uroczystości i święta roku liturgicznego. Premierowe odcinki co sobotę o 17.07, a w przypadku świąt ruchomych, każdego popołudnia w wigilię o tej samej porze.
Co oznacza zwrot „Paraklet”? Dlaczego akurat w ten sposób Jezus nazywa Ducha Świętego? „Paraklet” pochodzi z greki od czasownika „parakaleo”, który oznacza „wzywać kogoś”, „prosić”, „przywoływać na pomoc”… Rzeczownik zatem „parakletos” odczytujemy jako „wezwany obok”, „wezwany do obrony”, „przywołany na pomoc”. Odwołuje się więc do swego rodzaju obrońcy, orędownika, wspomożyciela, wręcz adwokata. Duch Święty jest zatem naszym obrońcą, jest tym, który pomaga nam stawać w prawdzie – Jezus mówi wszak apostołom, że to Duch Święty doprowadzi ich do całej prawdy: pozwoli im poznać wszystko, czego dotąd nie rozumieli. Pozwoli im zrozumieć naukę Pana.
Ostatecznie to Duch Święty jest obrońcą apostołów na Sądzie oraz każdego człowieka, który go przyjmie. Pomaga bowiem wszystkim stanąć przed Bogiem w prawdzie o sobie, poznać ją, pokazać nasze prawdziwe życie.
Duch Święty jako adwokat, wspomożyciel i obrońca ostatecznie pomoże odrzucić nam wszystkie oskarżenia zrzucane na nas przez złego ducha. W końcu hebrajskie słowo „szatan” czy pochodzące z języka greckiego „diabeł” oznaczają „oskarżyciel”, więc skoro jest ktoś kto nas oskarża, koniecznym jest, by był i ktoś kto jest naszym obrońcą. A lepszego obrońcy niż Duch Święty mieć nie możemy. Jego dary (mądrość, rozum, radę, męstwo, pobożność, umiejętność, bojaźń Bożą) otrzymujemy po to, abyśmy umieli odrzucać zło i nieustannie wybierać dobro.