„Dobra nowina” to cykl internetowych rozważań Pisma Świętego, w których trakcie ks. Artur Czepiel i ks. Mieszko Ćwiertnia przybliżają Słowo Boże kierowane do nas w niedziele oraz inne ważne uroczystości i święta roku liturgicznego. Premierowe odcinki co sobotę o 17.07, a w przypadku świąt ruchomych, każdego popołudnia w wigilię o tej samej porze.
Właściwie moglibyśmy powiedzieć, że dzisiejsza Ewangelia jest adresowana do księży i zakonnic. Bo oto słyszymy słowa o rozesłaniu Apostołów. Jezus posyła ich po dwóch, obdarzając ich niesamowitą władzą: władzą nad złymi duchami. Apostołowie parami ruszają w świat. Idą, by wzywać do nawrócenia, wyrzucać złe duchy, umacniać chorych. Takie jest zadanie apostoła. Ten dzisiejszy fragment Ewangelii według świętego Marka nie jest, jakby mogło się wydawać tylko dla kapłanów i osób konsekrowanych. Wsłuchując się dzisiaj bowiem w słowie tej Ewangelii Marka musimy sobie uświadomić: wszyscy jesteśmy Apostołami. Każdy z Jezusowych uczniów jest posyłany, jak Apostołowie w dzisiejszej Ewangelii, by głosić prawdę o Nim. Wszystkich nas Jezus posyła. Nie tylko kapłanów, nie tylko osoby zakonne. Posyła nas wszystkich. I to dziś musimy sobie uświadomić. Każdy z na być Apostołem. I każdy z nas jest posyłany przez Jezusa po to by iść do ludzi. W jaki sposób to czynić?
Znowu patrzymy w tekst dzisiejszej Ewangelii. Znajdujemy w niej dwie, jasne wskazówki, które nam uświadamiają: co robić, by Jezusowym apostołem być naprawdę? Co robić, aby Go głosić? Po pierwsze: każdy z nas ma wzywać do nawrócenia, czyli do przemiany życia, do zerwania ze złem i grzechem. Zacząć trzeba jednak od siebie. Od zobaczenia w sobie grzechu, od decyzji zerwania z nim i rozpoczęcia na nowo. Widzisz w sobie bracie i siostro grzech? Uderz się w piersi, klęknij w konfesjonale i się wyspowiadaj. Bez tego nie doprowadzisz innych do Chrystusa. Bez tego sam siebie do Jezusa nie doprowadzisz. By być Apostołem dla innych, pierw musisz nim się stać dla samego siebie. Samemu się nawrócić, by pomóc w nawróceniu innym.
Drugim zadaniem Apostoła jest troska o chorych. Nie oszukujmy się. Nie dokonamy cudów ich uzdrowienia . Ale czasem możemy dokonać jeszcze większego cudu. Cudu, że osoba chora po prostu poczuje, że nie jest sama na świecie. Ze jest ktoś kto o niej pamięta. Warto dziś pomyśleć bracia i siostry, czy ktoś w naszym sąsiedztwie, bloku czy na ulicy nie jest sam w swojej chorobie czy starości? Wiele jest w naszej parafii osób, którym nie ma kto kubka wody do picia podać, ze już o rozmowie nie wspomnę. I słuchając słów dzisiejszej Ewangelii o rozesłaniu Apostołów, zwróćmy uwagę. W ich posłannictwie chorzy zajęli miejsce szczególne. Niech każdy z nas dziś pomyślimy o chorym czy starszym w rodzinie lub sąsiedztwie. Warto taką osobę odwiedzić. A gdy to uczynimy pokażemy Jezusowi, ze przyjęliśmy słowo dzisiejszej Ewangelii. Że prawdziwie chcemy być Jego Apostołami.