STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / DOTKNĄĆ PANA BOGA – KS. INF. BRONISŁAW FIDELUS O ŚW. JANIE PAWLE II

Dotknąć Pana Boga – ks. inf. Bronisław Fidelus o św. Janie Pawle II

- Kiedy modlił się to człowiek czuł, że między tabernakulum i wzrokiem Ojca Świętego, gdyby wyciągnąć rękę to można by dotknąć Pana Boga - wspomina ks. inf. Bronisław Fidelus, emerytowany archiprezbiter bazyliki Mariackiej w Krakowie i wikariusz generalny archidiecezji krakowskiej w latach 2011 - 2016 roku. Dla Ojca Świętego po prostu Bronek - jego student, notariusz metropolitarny, współorganizator pielgrzymek do Ojczyzny, towarzysz wypraw w góry i na narty, jeden z najbliższych współpracowników.




Profesor filozofii

Ks. inf. Bronisław Fidelus prof. Wojtyłę poznał jako kleryk Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. Przyszły papież wykładał wówczas filozofię. – Wykłady były trudne i trzeba było dobrze uważać, żeby wszystko zrozumieć – przyznaje ks. Fidelus, podkreślając jednocześnie, że młody profesor był mimo to bardzo bliski studentom. Już wtedy wyróżniała go niezwykła pobożność i rozmodlenie. – Kiedy na przerwie inni profesorowie szli do pokoju profesorskiego, żeby odpocząć, a on szedł do kaplicy i tam się modlił – wspomina emerytowany archiprezbiter bazyliki Mariackiej i wikariusz generalny archidiecezji krakowskiej. 17 czerwca 1962 roku to właśnie bp Karol Wojtyła udzielił święceń rocznikowi ks. Infułata.

„Niech się Ksiądz nie wygłupia”

O wyborze metropolity krakowskiego na papieża ks. Bronisław dowiedział się od ks. prof. Tadeusza Pieronka, późniejszego biskupa pomocniczego diecezji sosnowieckiej i sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski. – Słuchał włoskiego radia i zadzwonił: „Bronek, Karol Wojtyła papieżem”. Zaraz odłożył słuchawkę, bo dzwonił też przecież do innych – wspomina pamiętny 16 października 1978 roku ks. inf. Fidelus, dodając, iż zaraz potem postanowił zadzwonić do bazyliki Mariackiej, gdzie właśnie trwał różaniec, żeby pomodlić się również za nowo wybranego Następcę św. Piotra. Odebrała siostra zakonna, która pełniła dyżur w zakrystii. Znając żartobliwą naturę ks. Bronisława zaśmiała się tylko, mówiąc: – „Niech się ksiądz nie wygłupia” i położyła słuchawkę. Odczekałem dwie czy trzy minuty i zadzwoniłem znowu – opowiada z uśmiechem kapłan. Wtedy siostra uwierzyła i przekazała natychmiast informację księdzu prowadzącemu modlitwę w bazylice. Tam też odbyła się pierwsza w Krakowie Msza św. za Ojca Świętego, której przewodniczył bp Smoleński. W Krakowie zapanował prawdziwy szał radości. Rozdzwoniły się dzwony. Co ciekawe, słynny dzwon „Zygmunt” wyprzedzony został przez… dzwony kościoła Mariackiego. – Kościelny wybiegł w tej euforii na miasto i nie miał kto otworzyć katedry – tłumaczy, śmiejąc się ks. Infułat. On sam spędził tę noc na ul. Franciszkańskiej 3, która pozostawała cały czas otwarta, aby każdy mógł zobaczyć miejsce, w którym tyle lat mieszkał nowy papież.

Jedyne takie Okno

Ks. Bronisław Fidelus przez lata współorganizował papieskie pielgrzymki do Ojczyzny. To właśnie wtedy, całkiem spontanicznie narodziła się tradycja i najbardziej znane okno na świecie. – Ojciec Święty zauważył, że na zewnątrz stoi bardzo duża grupa młodzieży i krzyczy „Przyjdź do nas. Przyjdź do nas”. Otworzył więc okno, ale było go widać tylko trochę – mówi ks. Fidelus – Wtedy daliśmy mu krzesło, stanął na nim i wyszedł na okno. Dosłownie stał na oknie, a myśmy go dyskretnie trzymali z tyłu za sutannę – wspomina po latach ks. Infułat, podkreślając, że powstała w ten sposób tradycja zawsze oparta była na spontanicznym, przepięknym dialogu między młodymi a Ojcem Świętym.

Człowiek wielkiej modlitwy

– Przede wszystkim czuło się, że to jest człowiek wielkiej modlitwy i to czuło się od niego na każdym kroku – podkreśla ks. Bronisław Fidelus, zauważając, iż Jan Paweł II zawsze znajdował czas na rozmowę z Bogiem, także wtedy, gdy odpoczywał. – Czy byliśmy na nartach czy na wycieczce w górach, odchodził i modlił się. Czasem nawet słychać było, że wypowiada jakieś słowa. Tak jakby rozmawiał z Panem na głos. Dosłownie tak było… – opowiada ks. Infułat wyraźnie wzruszony, dodając, że teraz w roku 100. urodzin Karola Wojtyły często wraca wspomnieniami do tych chwil, do przemówień Ojca Świętego z pielgrzymek do Ojczyzny i przeżywa to wszystko, co dane było mu przeżyć u boku świętego na nowo.


Ks. inf. Bronisław Fidelus – notariusz, wicekanclerz i kanclerz, a później także ekonom kurii metropolitalnej w Krakowie, archiprezbiter bazyliki Mariackiej w Krakowie w latach 1998 – 2011, wikariusz generalny archidiecezji krakowskiej w latach 2011 – 2016, doktor prawa, wieloletni kapelan Wisły Kraków, student ks. prof. Karola Wojtyły, jeden z najbliższych współpracowników św. Jana Pawła II i współorganizator jego pielgrzymek do Ojczyzny.

_____

Obchody 100. rocznicy narodzin św. Jana Pawła II są okazją do przybliżenia jego postaci szczególnie tym, którzy urodzili się już po śmierci papieża. To także okazja do przedstawienia Karola Wojtyły takim, jakim znali go tylko jego najbliżsi współpracownicy i przyjaciele – świętego i niezwykłego w swojej normalności.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej przygotowuje serię wywiadów z tymi, którzy mogą nazywać się przyjaciółmi św. Jana Pawła II – koleżanką z Wadowic, członkami „Rodzinki”, uczniami, najbliższymi współpracownikami w Krakowie i Watykanie. Nagrania wideo będą się ukazywać przez cały rok 2020 18. dnia każdego miesiąca na stronie internetowej diecezja.pl oraz w diecezjalnych mediach społecznościowych.

Serię nazwano „Poznaj Go”, a w mediach społecznościowych materiały związane z 100. rocznicą urodzin Karola Wojtyły opatrzone są hasztagiem #Karol1920. Projekt realizowany jest przy wsparciu Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice.

 

Karolina Zając | Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Piotr Ćwik | Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

ZOBACZ TAKŻE