– Potrzebujemy ludzi, którzy jednoczą, ludzi życzliwych i otwartych, aby nikt nie pozostawał samotny. Jesteśmy tylko dzierżawcami ziemi, rodzące się ziarno nie jest tylko dziełem człowieka – mówił bp Damian Muskus OFM w czasie sumy dożynkowej w Ludźmierzu.
Gdy obudziliśmy się rano w niedzielę 6 września, słychać było za oknem miarowy szum padającego deszczu. Ale Matka Boża, jak dobra matka dba o swoich czcicieli i przed 11.00 zaświeciło słonko rozjaśniając i osuszając nieco trawniki w Ogrodzie Różańcowym. Kilka wieńców dożynkowych i sztandary, oraz kompania reprezentacyjna 21 Brygady Strzelców Podhalańskich ustawili się na chodnikach przy rabatach kolorowych kwiatów.
Kazania podczas wszystkich Mszy św. odpustowych głosi, jak podczas wszystkich odpustów w roku stulecia narodzin Jana Pawła II – ks. prałat Władysław Zarębczan – od niedawna proboszcz w Naprawie. Tym razem mówił o VI i VII Pielgrzymce Pielgrzyma Ludźmierskiego do naszej Ojczyzny. Mówił o roku 1995, gdy Jan Paweł był w Polsce tylko 10 godzin i o roku 1997, gdy m.in. był u nas w Ludźmierzu. I zanim Ojciec Święty przyjechał, by pomodlić się tutaj na różańcu – Eucharystii przy ołtarzu polowym przewodniczył kard. Marian Jaworski, którego wczoraj Pan odwołał do Domu Ojca. Niech odpoczywa w pokoju.
Natomiast bp Damian Muskus podczas sumy dożynkowej mówił o konieczności i odpowiedzialności człowieka za ziemię, o jej ochronie i szacunku. Przypomniał, że papież Franciszek dzień 1 września ustanowił Światowym Dniem Modlitw o Ochronę Stworzenia. – Potrzebujemy ludzi, którzy jednoczą, ludzi życzliwych i otwartych, aby nikt nie pozostawał samotny. Jesteśmy tylko dzierżawcami ziemi, rodzące się ziarno nie jest tylko dziełem człowieka – usłyszeliśmy w homilii. A i 21 Brygadzie Ekscelencja przypomniał, że są odpowiedzialni za bezpieczeństwo tej podhalańskiej ziemi. Niech nasze TAK dla Boga – kończył biskup – rozlega się wśród pól i hal tej ziemi.
W wielu wieńcach dożynkowych dostrzec można było zdjęcie, lub myśl stuletniego tegorocznego Jubilata Jana Pawła II.