– Jezus patrzy na człowieka ze smutkiem, bo zamiast wykorzystać łaskę, która została wysłużona na krzyżu, współczesny człowiek ucieka od Boga po to, aby tworzyć swoją drogę – mówił bp Janusz Mastalski podczas homilii odpustowej w Sanktuarium Ecce Homo.

Kościół ten został wybudowany w latach 1982-1985 przy Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Albertynek. Znajdują się w nim relikwie bł. Bernardyny Jabłońskiej oraz św. Alberta Chmielowskiego. Odpust ku czci Chrystusa Cierpiącego jest w nim obchodzony w piątek przed Niedzielą Męki Pańskiej.

Gospodyniami sanktuarium, które było kolejnym z kościołów stacyjnych, są siostry albertynki i to one skierowały słowo powitania, które mówiło o mocy Boga.
– Potęga Boga to ogromne Serce skrępowane powrozami. Serce, które emanuje blaskiem, który oczyszcza nasze serca, umacnia i pokrzepia.

Biskup zauważył, że często oczernianie i poniżanie innych wynika z ludzkiej potrzeby czucia się ważnym. Natomiast Jezus proponuje drogę łagodności.
– Gniew jest zniewagą wobec twego brata. Jeśli ktoś nie potrafi panować nad sobą, to się zatraca.

Odnosząc się do odczytanej wcześniej Ewangelii o sądzie Piłata, przypomniał, że gniew jest złym doradcą i potrafi doprowadzić niewinnego człowieka na krzyż.
– Gniew sprawia, że zasmucam Boga, zasmucam drugiego człowieka, który może nawet przed moim gniewem ucieka, ale również w jakiś sposób ranię siebie.

Konsekwencje gniewu bywają dramatyczne: rozpadają się małżeństwa, kryzys dotyka wspólnoty. Zdarza się, że gniew zrodzony z niewysłuchanych modlitw oddala człowieka od Boga. Biskup przypomniał trzy prawdy na jego temat.

Pierwszą z nich jest istnienie gniewu Bożego, który nie jest przyczyną destrukcji, ale powoduje oczyszczenie.
– Wiara tylko w Boże miłosierdzie, a nie w sprawiedliwość, jest zgubna – mówił. – Oczywiście, że jest miłosierny: Ecce Homo. Ale Bóg nie pozwoli z siebie szydzić.

– Jezus mówi o sobie jako o pokoju; gniew kłóci się z pokojem – kontynuował. Pragnienie bycia blisko Pana wymaga ujarzmienia swojego gniewu. Z pomocą przychodzi w tym rozsądek i zdystansowanie się od sytuacji.
– Nie kieruj się instynktem, siłą, dając upust własnym namiętnościom. W każdym z nas są emocje; ale uważaj, musisz nad nimi panować! – cytował papieża Franciszka bp Mastalski.

Jako ludzie nie zawsze potrafimy pozbyć się gniewu. W tym kontekście biskup mówił o trzeciej prawdzie.
– Nawet jeśli się gniew pojawi, to nigdy nie może krzywdzić – ostrzegał. Na koniec zachęcał do naśladowania Jezusa, który był cichy i łagodny.

FOTORELACJA

Br. Dawid Bujas OFMConv | Archidiecezja Krakowska