STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / JAK ZAŁOŻYĆ KINO PARAFIALNE? KRAKOWSKA ARKA PANA ODPOWIADA

Jak założyć kino parafialne? Krakowska Arka Pana odpowiada

Od stycznia przy parafii Matki Bożej Królowej Polski w krakowskich Bieńczycach działa kino parafialne „Arka”. To inicjatywa, która kierowana jest przede wszystkim do seniorów, ale też możliwość wsparcia młodzieży wyjeżdżającej na Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie.




Od pomysłu do realizacji

Pomysł na uruchomienie kina parafialnego zrodził się dość naturalnie. Plebania przy bieńczyckiej Arce Pana była pierwotnie zaprojektowana jako Dom Pielgrzyma i od początku znajdowała się tam sala kinowa, gdzie zamierzano odtwarzać filmy o kościele i o Nowej Hucie. Ostatecznie jednak budynek nie był nigdy wykorzystywany w ten sposób, a wspomniane pomieszczenie służyło jako sala telewizyjna, miejsce katechez czy spotkań grup, a  z czasem jako magazyn.

Młodzież przygotowująca się do wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie wraz ze swoim opiekunem oraz duszpasterze, posługujący w Arce Pana, postanowili to zmienić. – Wymyśliliśmy, że skoro mamy salę, nie potrzeba wiele, żeby przerobić ją na prostą salę kinową. Zrobiliśmy ekran, bo go nie było, zrobiliśmy nagłośnienie, projektor laserowy, żeby ten obraz był ładny. Wystartowaliśmy od 6 stycznia, od Trzech Króli z pierwszymi seansami – mówi ks. Jarosław Gawęda, wikariusz parafii Matki Bożej Królowej Polski i zastępca duszpasterza młodzieży Archidiecezji Krakowskiej.

 Czy potrzeba wiele, żeby otworzyć kino parafialne?

Ks. Gawęda podkreśla, że stworzenie kina parafialnego wiąże się z pewnymi kosztami, ale wszystko zależy od możliwości i potrzeb. Wiele można wykonać tzw. własnym sumptem. – Potrzeba kilku rzeczy. Jakiś projektor, sala musi być ciemna, żeby obraz był widoczny. Kolejna rzecz to dźwięk. Trzeba się zatroszczyć o jego jakość. Rozmiar sali dyktuje, w jaki sposób to zrobić, ale trzeba pamiętać też o wygłuszeniu pomieszczenia. Można kupić gotowe elementy, ale można samemu też zrobić panele akustyczne. To nie jest wielki koszt, a różnica jest olbrzymia. Największy koszt to zakup projektora, ale jeśli to będzie sala, gdzie będziemy doraźnie puszczać filmy, to może być on prosty. Musi być jednak jasny. Do tego dochodzi nagłośnienie. Może być tak, że w jakiejś salce stoją nieużywane głośniki, albo ktoś ma w domu kino domowe, odtwarzacz płyt Blu Ray, które leżą i się kurzą. Można to wszystko zebrać w całość, podłączyć i mamy kino – wyjaśnia wikariusz bieńczyckiej Arki Pana.

Trzeba również pamiętać o kwestiach formalnych, takich jak licencja od oficjalnego dystrybutora i opłacenie tantiem. – Jeśli chodzi o licencję, to wygląda to bardzo różnie. One są najczęściej płacone albo za pokaz, albo na 2 miesiące, albo od widza. Trzeba zgłosić się do ZAiKS-u– zadzwonić, albo udać się do najbliższego oddziału. Należy też wypełnić wniosek i podpisać z nimi umowę albo na czas określony, albo na czas nieokreślony. Potem w zależności od umowy trzeba raportować, jakie filmy puszczaliśmy i ile było osób. Te opłaty to są groszowe sprawy od osoby – mówi ks. Jarosław.

Inicjatywa dedykowana seniorom

Repertuar, w przeciwieństwie do dużych kin, ustalany jest na miesiąc do przodu, a seanse odbywają się głównie w soboty i niedziele. Darmowe wejściówki dostępne są w zakrystii lub w kancelarii kościoła. – Na początku mieliśmy film „Fatima” i trochę tych pokazów się odbyło. Teraz od marca do kwietnia mamy film „Notre Dame płonie”. Oprócz tego mamy też „The Chosen”, gdzie licencja jest całkowicie darmowa. Puszczaliśmy po 2 lub 3 odcinki jako seans. Naprawdę dużo przychodziło na ten film – dzieli się zastępca duszpasterza młodzieży Archidiecezji Krakowskiej. W najbliższą sobotę w Bieńczycach emitowany będzie „niekonwencjonalna, mistyczna opowieść o jednym, z największych tytanów ducha, która na długo pozostawia pod wrażeniem”, czyli film „Wojtyła. Śledztwo”.

Kino parafialne „Arka” to propozycja przede wszystkim dla seniorów, którzy mieszkają w okolicznych blokach. – Młodszy zawsze może pójść do kina, może obejrzeć film w Internecie, a starsi, którzy mieszkają wokół, nie mają takiej możliwości, więc to jest szczególnie do nich adresowane. Z tego powodu nie mieliśmy do tej pory np. rezerwacji przez Internet, bo to mijałoby się trochę z celem. Teraz będzie taka możliwość. Część wejściówek będzie dostępna fizycznie, a część online – tłumaczy kapłan.

Łączenie pokoleń

Seanse obsługują młodzi, którzy przy Arce Pana przygotowują się do wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie. Przy tej okazji można też złożyć dobrowolną ofiarę finansową, wspierając ich cel. W taki sposób dochodzi też do spotkania pokoleń, do którego wielokrotnie zachęcał papież Franciszek.

Widzi to także ks. Jarosław Gawęda, który podkreśla, że kontakt i możliwość pomocy starszym, daje młodym z Arki Pana ogromną satysfakcję. – Bardzo fajnie niektórzy przeżywają to, że w ten sposób mogą posłużyć osobom starszym. Cieszą się z tego, że ci ludzie przychodzą, że coś obejrzą, że są zadowoleni z tego, więc myślę, że dla tych młodych to jest taka przestrzeń do rozwoju w kierunku wolontariatu i łączenia pokoleń – mówi. Dominika, która pomaga przy seansach w kinie „Arka”, zauważa, że to inicjatywa, która niesie pomoc w dwie strony. Starsi pomagają młodym zebrać fundusze na wyjazd do Lizbony, a młodzież umożliwiają seniorom zobaczenie filmów, których nie mieliby jak obejrzeć ze względu na swój stan zdrowia lub ograniczone możliwości przemieszczania się. – Uwielbiam pomagać w kinie, ponieważ ludzie, którzy nas odwiedzają, są bardzo ciepli, mili i rozmowni. Zdecydowanie polecam! – dzieli się dziewczyna.

Zobaczymy, co życie przyniesie

Na razie grupa zaplanowała działanie kina do czasu wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży. Nie wykluczają jednak, że seanse przy Arce Pana powrócą po wakacjach. –  Zobaczymy, co życie przyniesie. Jeżeli będzie dalej taka chęć i ludzie dalej będą przychodzili na seanse to być może Oaza, która jest w parafii, w to się włączy i przejmie pałeczkę. Zobaczymy – wyjaśnia ks. Jarosław.

Wszelkie potrzebne informacje oraz repertuar kina „Arka” znaleźć można na stronie stronadobra.pl/kinoarka. Tam też osoby zainteresowane dowiedzą się więcej o tym, czego potrzeba, aby stworzyć kino przy swojej parafii.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
fot. Kino parafialne „Arka”

Galeria

ZOBACZ TAKŻE