– Żeby nie zbłądzić, trzeba iść za znakami. Niech dla was znakiem w waszym życiu będzie krzyż, abyście nie pobłądzili – mówił kard. Stanisław Dziwisz w czasie udzielenia sakramentu bierzmowania w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Bodzanowie.
Na początku Mszy św. kard. Stanisław Dziwisz zwrócił uwagę, że bierzmowanie jest ważnym sakramentem – przyjmuje się go raz w życiu, ale jego skutki trwają przez całe życie. – Ważne jest to, żebyście mieli świadomość, że Duch Święty wam towarzyszy i żebyście z Nim współpracowali. Otrzymacie dary, które są konieczne, aby wasza wiara była dojrzała i owocowała w waszym życiu – mówił metropolita senior.
W czasie homilii kard. Stanisław Dziwisz porównał kandydatów do bierzmowania z Apostołami w Wieczerniku w dniu Pięćdziesiątnicy. Zauważył, że to Duch Święty przypomniał uczniom wszystko, czego nauczał ich Jezus. Podobnie w sakramencie bierzmowania zstępuje Duch Święty, który przypomni młodym o wszystkim, czego uczyli się na katechezie i od rodziców. – Duch Święty ma umocnić waszą wiarę – mówił kardynał zwracając uwagę, że w młodym wieku przychodzą różne wątpliwości, także te dotyczące wiary. Zaznaczył, że Duch Święty umocni wiarę otrzymaną na chrzcie św., ale zadaniem chrześcijan jest jej kształtowanie, pogłębianie prawd wiary i umacnianie poprzez lekturę Pisma Świętego oraz przyjmowanie sakramentów.
– Starajcie się być świadkami Jezusa Chrystusa we współczesnym świecie – zachęcał metropolita senior zaznaczając, że świat odchodzi dziś od Pana Boga, co jest powodem różnych nieszczęść w życiu człowieka. Kardynał zwrócił uwagę, że po zesłaniu Ducha Świętego Apostołowie otwarli drzwi Wieczernika, a Piotr bez obawy wyszedł głosić prawdę o Jezusie Chrystusie zmartwychwstałym. – My również mamy głosić, że Chrystus żyje! Że jest z nami. Starajmy się iść śladami Jego przykazań – zakończył kardynał.
– To wielka odpowiedzialność nie zawieść Boga, któremu dało się słowo – mówili przedstawiciele bierzmowanych po przyjęciu sakramentu zapowiadając, że będą pracowali nad swoją wiernością Chrystusowi.
Na koniec liturgii kard. Stanisław Dziwisz zachęcił młodych, aby krzyże, które są pamiątką bierzmowania, były dla nich wskazaniem jaką drogą iść. – Żeby nie zbłądzić, trzeba iść za znakami. Niech dla was znakiem w waszym życiu będzie krzyż, abyście nie pobłądzili – apelował.