STRONA GŁÓWNA / AKTUALNOŚCI / KARD. STANISŁAW DZIWISZ O JANIE PAWLE II: OMADLAŁ KAŻDEGO, KTO DO NIEGO PRZYCHODZIŁ

Kard. Stanisław Dziwisz o Janie Pawle II: Omadlał każdego, kto do niego przychodził

– Jan Paweł II był przede wszystkim człowiekiem świętym. Ta świętość uwidaczniała się w modlitwie. Omadlał każdego, kto do niego przychodził, wszystkie sprawy, które mu powierzano, problemy poszczególnych krajów. Mówił, że najważniejszym zadaniem papieża jest modlitwa! – podkreślał kard. Stanisław Dziwisz w rozmowie z dziennikarzami po prezentacji listu papieża Benedykta XVI na 100-lecie urodzin Karola Wojtyły.




Kard. Stanisław Dziwisz zaznaczył, że dzięki Janowi Pawłowi II świat odkrył na nowo pojęcie Bożego miłosierdzia i siostrę Faustynę. – Ukazał nam miłosierdzie w szczególny sposób. Czytaliśmy Pismo św., ale to on zwrócił nam uwagę na niezwykłe znaczenie Bożego miłosierdzia! Również dzięki jego staraniom beatyfikowano i kanonizowano św. Faustynę – podkreślił.

Wieloletni osobisty papieski sekretarz, nawiązując do listu papieża Benedykta XVI na 100-lecie urodzin Karola Wojtyły, zaznaczył, że największe wrażenie zrobił na nim fragment mówiący o tym, że Jan Paweł II jako następca św. Piotra wyprowadził Kościół z kryzysu i na nowo zachwycił świat Chrystusem. – Wszyscy patrzyli na niego z nadzieją i nie zawiedli się! Papież miał wiele talentów. Był wybitnym teologiem, filozofem, poetą i aktorem. Nigdy nie mówił źle o bliźnich. Szanował każdego człowieka. Pisał swoje teksty z łatwością. Żył kulturą i tworzył kulturę. Można to dostrzec, analizując na przykład jego przemówienie, które wygłosił w siedzibie UNESCO – zauważył.

Kardynał podkreślił, że najważniejszym elementem świętowania papieskich urodzin jest wdzięczność Bogu i Kościołowi za wspaniały pontyfikat Jana Pawła II. – Co dziś chciałby nam przekazać Ojciec Święty? Powiedziałby: „Odwagi! Miejcie zaufanie i módlcie się!”. Żyjemy w trudnym czasie. Pomoże nam tylko wiara w Bożą pomoc. Kiedy umierał Jan Paweł II, wiedzieliśmy, że odszedł święty i dlatego śpiewaliśmy wtedy „Te Deum laudamus”. Zawierzmy Bogu, przez jego wstawiennictwo, losy Polski i świata – apelował kardynał.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
ZOBACZ TAKŻE